Władimir Putin zapowiada, że chce zaprowadzić pokój w Syrii i uczynić z tego kraju "dobre miejsce". Choć sam był wielokrotnie krytykowany za naruszanie podstaw demokracji w swoim kraju, teraz chce budować ją na Bliskim Wschodzie z pomocą Iranu, Turcji i Egiptu. – Te kraje i
Coraz trudniejsza sytuacja Kurdów w Iraku
Rosja to, mówiąc cynicznie, pupilki systemu demokratycznego. Musimy pamiętać, że cokolwiek dzieje się na Bliskim Wschodzie, nie jest oczywiste i to doskonała przestrzeń do kierowania się egoistycznymi interesami. Jednocześnie mamy pokaz hipokryzji, nie tylko państw bezposrednio zaangażowanych w tamtejsze wydarzenia, ale także wielkich mocarstw – komentuje dr Agnieszka Bryc z UMK.
Jak będzie wyglądała najbliższa przyszłość Syrii i całego regionu? Czy świat zmieni swoją politykę względem tych krajów? Zapraszamy do wysłuchania dołączonego nagrania audycji.