Międzynarodowe podsumowanie 2020 roku. Cywiński: pandemia zawładnęła naszymi umysłami

W trakcie audycji podsumowano najważniejsze wydarzenia polityki międzynarodowej kończącego się roku 2020. 

Terror pomimo pandemii. Zachodnia Europa wciąż na celowniku dżihadystów

Podczas rozmowy specjalną uwagę poświęcono najważniejszemu wydarzeniu ubiegającego roku - pandemii koronawirusa. - Pandemia wywróciła do góry nogami pewne wyobrażenie samych polityków o tym, jak ten świat polityki ma się kształtować, jak on wygląda - zauważyła Olga Doleśniak-Harczuk. Gość audycji przypomniała początkową bezradność skonfrontowanej z pandemią Unii Europejskiej. - W pierwszej fazie widać było taką bezradność UE, która okazała się instytucją bardzo skostniałą - oceniła. - Na pewno pandemia to jest ten pierwszy temat, który kształtował rok, który mija, i będzie też wpływać na nowy rok - dodała. 

- Mam wiele zastrzeżeń do funkcjonowania UE, ale akurat w tym przypadku aż tak bardzo bym jej nie obwiniał. Skonfrontowani zostaliśmy z problemem, z którym od czasów hiszpanki nie mieliśmy do czynienia - odpowiedział Piotr Cywiński. Publicysta ocenił, że efekty COVID-19 przykryły inne ważne wydarzenia 2020 roku. - Pandemia zawojowała nasze umysły i w cień poszły najróżniejsze inne, bardzo dla nas wszystkich żywotne, problemy - powiedział. - W tle mamy to, co się ma wydarzyć - zmiana władzy w Niemczech, zmiana następująca w Stanach Zjednoczonych, niedokończony brexit. Problemów jest wiele - wymienił.

Oceniając efekty pandemii, Grzegorz Kuczyński zwrócił uwagę na jej wpływ na autorytarne reżimy wschodniej Europy. - Jeśli mówimy o wschodzie i w dużej mierze demokracjach fasadowych - w rzeczywistości reżimach autorytarnych - to okazuje się, że pandemia być może politycznie jeszcze bardziej zaszkodziła im niż demokracjom europejskim czy amerykańskim - zauważył. - Moim zdaniem to, co się wydarzyło na Białorusi, skala tych protestów, wynikała w dużej mierze z tego, jak arogancko Łukaszenka podszedł do koronawirusa w tym kraju. Gdyby nie było pandemii, protesty nie miałyby takiej skali, jaką miały - dodał. 

Potęga Chin, Rosja i Donald Trump

Podsumowując rok 2020, goście odnieśli się także do stale rosnącego znaczenia Chin i wynikających z tego konfliktów. - Niemcy, jeżeli chodzi o relacje z Chinami, bardzo mocno koncentrują się od kilku lat na tym, żeby te stosunki gospodarcze układały się jak najlepiej po ich myśli, wiec polityka europejska względem Państwa Środka jest kształtowana według potrzeb rynku niemieckiego. UE jako całości bardzo trudno będzie się jednak porozumieć z Chinami - oceniła Doleśniak-Harczuk. 

Grzegorz Kuczyński zwrócił z kolei uwagę na relacje Chin i Rosji. - To już nie jest kwestia wyboru, czy mieć dobre relacje z Rosją i uznać za główne zagrożenie Chiny, czy odwrotnie, bo Rosja i Chiny już teraz ściśle ze sobą współpracują - powiedział. - Ja nie widzę możliwości, żeby powstał blok czy sojusz Zachodu z Rosją przeciwko Chinom, czy z Chinami przeciwko Rosji - dodał. 

Goście skomentowali również dobiegającą końca prezydenturę Donalda Trumpa. - Nastąpiło, za jego prezydentury, rozognienie kilku problemów - wskazał Piotr Cywiński. - Wydaje mi się, że prezydentura Donalda Trumpa to jedno z największych rozczarowań polityki rosyjskiej ostatniej dekady, czy nawet więcej. Wbrew retoryce i temu, co mówił i pisał sam Donald Trump, Stany Zjednoczone zaostrzyły politykę wobec Rosji - podsumował Kuczyński. 

***

Audycja: "Debata międzynarodowa"

Prowadzący: Antoni Opaliński

Goście: Olga Doleśniak-Harczuk (Nowe Państwo), Grzegorz Kuczyński (Warsaw Institute), Piotr Cywiński (publicysta tygodnika "Sieci")

Data emisji: 31.12.2020

Godzina: 23.06 

kb/pr24