Gaming to sport, nie tylko rozrywka. Najważniejsze turnieje i zawody
Niestety nasze rodzime studio ma kolejne problemy. Wykradziono bowiem kod źródłowy "Wiedźmina 3" oraz "Cyberpunka 2077". Oczywiście trafiły one na aukcje na popularnym portalu dla hakerów. Cena wywoławcza to... milion dolarów!
Posłuchaj także:
Przedstawiciele spółki poinformowali o ataku w otwartym komunikacie. Hakerzy zażądali okupu za zwrot wykradzionych danych. Po otrzymaniu odmowy oraz po ingerencji służb bezpieczeństwa, bez wahania wystawili na sprzedaż kody źródłowe na popularnym forum hakerskim. Dodatkowo hakerzy poinformowali, że posiadają także kod do "Gwinta", czyli popularnej gry karcianej, stworzonej na potrzeby trzeciej części przygód Geralta z Rivii. Chociaż na początku twórcy nie wierzyli, że złodziejom udało się wykraść wszystkie dane, w odpowiedzi otrzymali screen z dokładnym opisem plików, które trafiły w ręce przestępców.
Cyberpunk 2077. Pierwsze opinie recenzentów
ZOBACZ WIĘCEJ Ciekawostki, relacje, wywiady - audycja "Strefa gamingu"
Niestety w zaistniałych okolicznościach nie tylko deweloperzy nie mają powodów do radości. Gracze, którzy wciąż czekają na poprawę stanu technicznego "Cyberpunka 2077" będą musieli uzbroić się w cierpliwość. Twórcy oficjalnie poinformowali, że z powodu kradzieży kodów źródłowych prace nad nowymi grami oraz dopracowaniem już istniejących dość mocno zostaną rozciągnięte w czasie. Pod znakiem zapytania stoi także kolejna już duża łatka do "Cyberpunka 2077", która miała wyeliminować rażące błędy.
Licytacja kodów źródłowych odbędzie się dziś. O wszystkim będziemy informować na bieżąco.
Łukasz "JeffreJ" Chmiel