Logo Polskiego Radia
Trójka
Artur Jaryczewski 12.08.2013

Polityków PO nie interesują wybory szefa partii?

27,69 proc. uprawnionych zagłosowało za pośrednictwem internetu w wyborach na szefa Platformy, w których rywalizują ze sobą Donald Tusk i Jarosław Gowin.
Premier Donald TuskPremier Donald Tuskplatforma.org

Internetowe głosowanie trwało od 1 do 6 sierpnia. Do 19 sierpnia głos w wyborach na szefa Platformy Obywatelskiej można przekazać korespondencyjnie. Wyniki będą znane po 23 sierpnia. Prawo do udziału w wyborach ma każdy członek Platformy. - To jest zadziwiające - tak sprawę niskiej frekwencji skomentowała w radiowej Trójce Renata Kim. - Mamy szczyt sezonu wakacyjnego, ale to ciągle nie tłumaczy tego, że członkom Platformy Obywatelskiej nie chce się głosować. (…) Szanse Jarosława Gowina są znikome. Wszyscy wiedzą kto wygra, dlatego być może politycy PO uważają,  że wybory są formalnością - zaznaczyła dziennikarka "Newsweeka".

Wiktor Świetlik uważa, że wpływ na niską frekwencję mogli mieć premier i prezydent. - Być może duża część polityków Platformy wzięła sobie do serca namowy zarówno premiera, jak i prezydenta, dwóch ważnych, znanych i wybitnych działaczy PO, którzy namawiali, żeby nie głosować. Co prawda namawiali, żeby nie głosować w referendum warszawskim, ale być może te podejście do demokracji i wyborów premiera i prezydenta w jakiś sposób emanuje na ich partie - podkreślił publicysta tygodnika "W Sieci".

Rozmawiała Maja Borkowska.

aj