Logo Polskiego Radia
Trójka
Beata Krowicka 09.10.2013

Publicyści o słowach abp. Michalika: "Kościół ma problem z komunikacją"

Według gości audycji "Komentatorzy" wiele zmienia się na lepsze w podejściu Kościoła do problemu pedofilii. Wciąż jednak zdarzają się tak fatalne wypowiedzi, jak wtorkowe słowa arcybiskupa Michalika, które wynikają- ich zdaniem - z niedostatecznego przygotowania.
Przewodniczący Konferencji Episkopatu Polski abp Józef Michalik (P) i rzecznik Episkopatu ks. Józef Kloch (L) podczas konferencji dotyczącej wypowiedzi abp. MichalikaPrzewodniczący Konferencji Episkopatu Polski abp Józef Michalik (P) i rzecznik Episkopatu ks. Józef Kloch (L) podczas konferencji dotyczącej wypowiedzi abp. MichalikaPAP/Grzegorz Jakubowski
Posłuchaj
  • Roman Imielski ("Gazeta Wyborcza") i Wiktor Świetlik ("W Sieci") o wypowiedzi arcybiskupa Michalika nt. pedofilii w Kościele (Komentatorzy/Trójka)
Czytaj także

We wtorek medialną burzę wywołała wypowiedź przewodniczącego Konferencji Episkopatu Polski abp Józefa Michalika. Komentując przypadki pedofilii w Kościele mówił: "często wyzwala się ta niewłaściwa postawa, czy nadużycie, kiedy dziecko szuka miłości. Ono lgnie, ono szuka. I zagubi się samo i jeszcze tego drugiego człowieka wciąga".

Słowa te wywołały prawdziwą burzę w mediach. Kilka godzin później Episkopat zorganizował pilną konferencję, na której arcybiskup przeprosił za, jak to określił, "nieporozumienie".

Zdaniem Romana Imielskiego z "Gazety Wyborczej", tak szybka reakcja oznacza, że podejście polskiego Kościoła do problemu pedofilii się zmienia. - Skandaliczne słowa arcybiskupa Michalika pewnie jeszcze kilka lat temu nie spotkałyby się ze sprostowaniem samego arcybiskupa - powiedział.

Dodał jednak, że sposób wyjaśnienia tej wypowiedzi nie był fortunny. - Tłumaczenie tego lapsusem językowym jest oczywiście najprostszym wytłumaczeniem, ale ja w to specjalnie nie wierzę. Arcybiskup Michalik chyba nie do końca się przejęzyczył - skomentował Imielski.

Więcej interesujących dyskusji znaleźć można na stronach audycji "Salon polityczny Trójki", "Komentatorzy", "Puls Trójki" i "Śniadanie w Trójce".

Jego zdaniem można mówić o postępie w podejściu Kościoła do problemu pedofilii, a to w dużej mierze za sprawą papieża Franciszka. Jak podkreślił Imielski, Benedykt XVI wiele robił w tej sprawie, ale rzadko było to zauważane. Natomiast Franciszek, który ma świetny kontakt z wiernymi i mówi do nich prostym językiem, zdołał już wiele osiągnąć w kwestii nagłośnienia i napiętnowania pedofilii w Kościele.

- Kościół przez wiele lat nie radził sobie z tym problemem, nie tylko w Polsce, ale i na świecie. Natomiast radzi sobie coraz lepiej - uważa Imielski.

Wiktor Świetlik z "W Sieci" broni arcybiskupa Michalika i twierdzi, że nie miał on w swojej wypowiedzi  złych intencji. - Nie chce mi się wierzyć, żeby arcybiskup Michalik zakładał, jak jest według negatywnej interpretacji tej wypowiedzi, że dziecko prowokuje dorosłego - uważa Świetlik.

Skomentował jednak, że Kościół ma poważny problem z komunikacją i wypowiedzi na tak ważne tematy powinny być lepiej przygotowane. - To nie są życzenia ani to nie jest wypowiedź na jakiś nieważny temat, to jest wypowiedź na temat newralgiczny dla Kościoła i bardzo istotny dla społeczeństwa - podkreślił.

Wiktor Świetlik uważa jednak, że problem pedofilii nie powinien być rozpatrywany wyłącznie w kontekście Kościoła. - Chciałbym, żeby w sprawie walki z pedofilią był aktywny nie tylko Kościół, w ramach oczyszczania swojej wewnętrznej struktury, ale by też było aktywne państwo. Mi jest obojętne czy pedofil jest w sutannie, czy nie. Uważam, że powinien być tak samo potraktowany, odizolowany, by nie stwarzał zagrożenia - wyjaśnił Świetlik.

Rozmawiała Maja Borkowska.

bk