Louann Brizendine autorka bestselleru „Mózg kobiety” oraz książki „Mózg mężczyzny” twierdzi, że męska rzeczywistość fundamentalnie różni się od kobiecej.
Dr Aneta Brzezicka, psycholog i neurolog stwierdziła, już w życiu płodowym hormony wpływają na nasze przyszłe życie i postrzeganie świata. Kiedy kobiety zaburzą u siebie poziom testosteronu, chociażby poprzez branie hormonów żeńskich w czasie ciąży, to potem ich dzieci płci męskiej charakteryzują się bardziej kobiecym odbiorem świata.
Brzezicka dodała, że z badań naukowych wynika, iż mężczyźni lepiej radzą sobie z naukami ścisłymi, matematyką i fizyką oraz interpretacją i zapamiętywaniem map. Jej zdaniem różnice między płciami nie są wielkie. Nie są to dwa kompletnie różne światy, które nie są w stanie porozumieć się ze sobą.
- Nasze mózgi niewiele się od siebie różnią. Różnice w budowie anatomicznej są minimalne. Mężczyźni nie są gorsi od kobiet, ani lepsi, są inni. Inaczej odczuwają i postrzegają świat – stwierdził dr Sławomir Jakima, psychiatra, psychoterapeuta i seksuolog.
Dodał, że podstawowym hormonen męskim jest testosteron. - Daje on kopa do przodu, działa na seks, mięśnie i budowę kości - powiedział.
Z kolei u kobiet bardzo ważna jest ostyktocyna wydzielana przez przysadkę mózgową. To hormon szczęścia, który daje duże poczucie przyjemności. – Ostyktocyna wydziela się w czasie orgazmu i w okresie poporodowym, kiedy rodzi się dziecko – stwierdził. U mężczyzn ten sam hormon wydziela się w czasie snu po stosunku płciowym.
– Często wielu mężczyzn zasypia po stosunku, ale nie dlatego, że partnerka przestaje mu się podobać. To wynika z normalnej fizjologii – stwierdził. Dodał, że u kobiet hormony działają odwrotnie. Powodują one, że chcą czuć bliskość partnera i dlatego przytulają się do niego po stosunku.
Zdaniem Jakima różnimy się sposobem myślenie i patrzenia na świat, co wynika z działania testosteronu, wychowania i ewolucji, którą przeszedł gatunek ludzki. Inne jest też podeści do seksu u kobiet i u mężczyzn. Dodał jednak, że większość związków jest udana. Najważniejsze w dobrym związku jest współdziałanie, współodczuwanie i współzrozumienie partnera.
Także zdaniem Brzezickiej największe różnice pomiędzy kobietami i mężczyznami dotyczą podejścia od spraw seksu. - Te różnice trzeba zrozumieć i zmieniać nasze zachowanie – powiedziała.
Aby wysłuchać rozmowy "Bo we mnie jest seks… ”, wystarczy kliknąć w ikonę dźwięku w boksie „Posłuchaj” w ramce po prawej stronie.
Audycji "Klub Trójki" można słuchać od poniedziałku do czwartku o 21.00.
(miro)