Logo Polskiego Radia
Dwójka
Grzegorz Śledź 10.03.2019

Feliks Dzierżanowski i Polska Kapela Ludowa

Feliks Dzierżanowski jeszcze przed wojną jeździł w teren i zbierał melodie zafascynowany polskim folklorem, który uważał za najpiękniejszy i nie wiedzieć czemu, tak mało znany. Ubolewał nad polonusami, ich gustem muzycznym i sposobem grania, ale -  jak mówił - „kto miał ich tego nauczyć?”.

Feliks Dzierżanowski urodził się w styczniu 1880 roku w Rostowie nad Donem. W domu Dzierżanowskich mówiło się po polsku, kultywowało polskie tradycje i młody Felek marzył o powrocie do ojczyzny. Stało się to w 1922 roku.

Uzdolniony muzycznie sześciolatek zaczyna naukę gry na skrzypcach. Po kolejnych sześciu latach występuje już publicznie, a w wieku 22 lat kończy studia muzyczne w Moskwie, w klasie wiolinistyki i kompozycji. W latach rewolucji październikowej został internowany jako żołnierz Polskiej Dywizji Syberyjskiej. Po wojnie wraz z rodziną osiedlił się w Łodzi, gdzie uczył w miejscowym konserwatorium gry na skrzypcach. Od 1924 roku był skrzypkiem w Warszawskiej Operze i mieszkał w Milanówku.

1933 rok to znamienna data - wtedy powstaje założona przez Feliksa Dzierżanowskiego Polska Kapela Ludowa. Debiutuje na antenie radiowej 3 grudnia. Zespół był mały - nie nadeszła jeszcze era wielkich zespołów folklorystycznych. Na skrzypcach grał lider, na akordeonie Wacław Suchocki i pianista Stefan Miszczak. Zespół dawał koncerty w radiu, ale i koncertował, spłynął m.in. Wisłą w 1938 roku do Wolnego Miasta Gdańska, gdzie koncerty Polskiej Kapeli Ludowej były manifestacją polskości. Grupa wykonywała muzykę ludową i stylizowaną na nią. W czasie okupacji Feliks Dzierżanowski, nie chcąc grać dla Niemców, został dozorcą w firmie kolegi i na Stacji Jedwabniczej w Milanówku kierował pracami orkiestry amatorskiej.

Po wyzwoleniu Polska Kapela Ludowa wróciła na scenę. Występowała w Pierwszym Programie Polskiego Radia, a w jej składzie były dzieci dyrygenta: pianistka Halina i skrzypek Feliks. Śpiewała z kapelą cała plejada znakomitych śpiewaków, m.in. Marta Mirska.

Feliks Dzierżanowski jeszcze przed wojną jeździł w teren i zbierał melodie, zafascynowany polskim folklorem, który uważał za najpiękniejszy i nie wiedzieć czemu, tak mało znany. Ubolewał nad polonusami, ich gustem muzycznym i sposobem grania, ale jak mówił, „kto miał ich tego nauczyć?”.

Pozostawił po sobie 5 tysięcy utworów, które opracował z większą lub mniejszą zgodnością z oryginałem.  Przyznawał rację Kolbergowi, by oryginałów nie deformować, ale zdawał też sobie sprawę, że czas płynie i folklor się zmienia, należy zatem te zmiany w opracowaniach uwzględniać. 

Po śmierci założyciela grupa działała do 1975 roku jako Polska Kapela Ludowa im. Feliksa Dzierżanowskiego, a pod koniec dekady się rozwiązała.

***

Tytuł audycji: Historia Polskiego Folku

Prowadzi: Wojciech Ossowski

Data emisji: 9.03.2019

Godzina emisji: 9.40

gs/at