Logo Polskiego Radia
Dwójka
Bartosz Chmielewski 25.01.2013

"Ojciec grywał Chopina, ja grałem na wojnie"

Z okazji obchodów Roku Witolda Lutosławskiego i, przypadających na 25 stycznia, setnych urodzin kompozytora w "Głosach z przeszłości" przypominamy fragmenty jego wspomnień.
Posłuchaj
  • Witold Lutosławski o rodzinnym domu w Drozdowie
  • Witold Lutosławski o latach edukacji muzycznej
  • Witold Lutosławski o niemieckiej okupacji
  • Witold Lutosławski o Filharmonii Warszawskiej
  • Witold Lutosławski o obrazach i o żonie
Czytaj także

- W Drozdowie zawsze znajdowało się kilka fortepianów, starszych lub nowszych Bechsteinów. Wiem o ojcu, że był utalentowanym pianistą. Podobno bardzo pięknie grał, w szczególności sonaty Beethovena, ale również muzykę Chopina - opowiadał Lutosławski w Polskim Radiu.Kompozytor wychowywał się w majątku szlacheckim pod Łomżą. Ojca stracił, gdy miał 5 lat. Józef Lutosławski został rozstrzelany przez bolszewików.

Tradycje muzyczne w rodzinie były obecne od bardzo dawna. - Fortepianu uczyłem się od 6. roku życia, więc to było naturalne. Natomiast skrzypce okazały się dla mnie rewelacją - opowiadał Lutosławski w archiwalnym nagraniu, wspominając lata edukacji w Warszawie.
W kolejnych audycjach pojawią się wspomnienia dotyczące nie tylko dzieciństwa w Drozdowie, rodziców, braci, edukacji, ale także lat okupacji, gdy graniem na fortepianie przez pięć lat Lutosławski zarabiał na życie rodziny. Opowieści kompozytora posłuchamy w nagraniach Elżbiety Markowskiej, Iriny Nikolskiej i Zofii Owińskiej.

>>>Zobacz serwis specjalny poświęcony Witoldowi Lutosławskiemu.