Logo Polskiego Radia
PAP
Halina Ostas 21.05.2022

Polska i Irlandia jednoczą działania na rzecz Ukrainy. "Razem możemy zrobić więcej"

Wiceszef MSZ Szymon Szynkowski vel Sęk ocenił, że Polska i Irlandia razem mogą zrobić jeszcze więcej w odpowiedzi na rosyjską agresję na Ukrainę. "Dążymy do członkostwa Ukrainy w UE" - napisał z kolei minister ds. europejskich Thomas Byrne.

"Kończę wizytę w Irlandii podczas której m.in. spotkałem się z irlandzkimi parlamentarzystami, ministrem ds. europejskich Thomasem Byrne, liderami środowisk polskich. Jestem przekonany, że wobec zagrożeń wynikających z rosyjskiej agresji na Ukrainę razem możemy zrobić więcej! -napisał na Twitterze Szymon Szynkowski vel Sęk.

"Doskonała wymiana poglądów z polskim ministrem Szymonem Szynkowskim vel Sęk. Widzimy wszystko, co Polska robi dla Ukrainy i obaj dążymy do członkostwa Ukrainy w UE" - napisał z kolei Thomas Byrne.

Polski dyplomata udzielił również wcześniej wywiadu dla "Der Spiegel", w którym dokonał oceny działań rządu niemieckiego wobec walczącej z rosyjskim najeźdźcą Ukrainy.  Szymon Szynkowski vel Sęk powiedział, że zapewnienia niemieckiego rządu federalnego o zwiększeniu wsparcia dla Ukrainy nie pociągają za sobą czynów. Jak zaznaczył, środowiska decyzyjne w Berlinie podejmują działania w tej sprawie "zbyt wolno lub wcale".

Zdaniem wiceszefa polskiej dyplomacji, rząd Olafa Scholza sięga codziennie po niewiele kosztujące go deklaracje, których nie potwierdza konkretnymi działaniami. - Postawa Berlina wpływa też na relacje z innymi krajami, nie tylko z Polską - przypomniał Szymon Szynkowski vel Sęk.

W wywiadzie dla "Spiegla" minister powiedział, że w sprawie rosyjskiego ataku na Ukrainę rządzący za Odrą przybrali "pozycję wyczekującą". - Nawet już w samych Niemczech słyszymy, że Berlin ma źle opanowaną sztukę zarządzania tym kryzysem - stwierdził. W jego ocenie Niemcy, związane z Rosją budowanym latami biznesem, zaplątały się w swojej historycznej argumentacji.

- Niemcy popełniły sporo błędów w stosunku do Rosji, a wielu polityków do dziś nie wyciągnęło z tego żadnych wniosków. Część klasy politycznej w Niemczech wciąż nie odważy się powiedzieć, że to Ukraina musi wygrać tę wojnę. Nadal pokutuje przekonanie, że Putin musi zachować ostatni skrawek twarzy - wskazał.

 PAP/ho