Agencja poinformowała, że w wyniku rosyjskiego ostrzału uszkodzone zostały między innymi rurociągi chemicznie odsalanej wody oraz wody sieciowej. Jak zapewnia Ukraiński Urząd Dozoru Jądrowego, nie mają one wpływu na funkcjonowanie infrastruktury ważnej z punktu widzenia bezpieczeństwa jądrowego.
W specjalnie wydanym komunikacie Państwowa Agencja Atomistyki podała, że nie ma zagrożenia dla zdrowia i życia ludzi i środowiska, a sytuacja radiacyjna w Polsce pozostaje w normie. PAA jednocześnie odradza spożycie preparatów ze stabilnym jodem, w tym płynu Lugola. Agencja podkreśla, że samodzielne przyjmowanie tego typu preparatów może być szkodliwe dla zdrowia.
Rosjanie przejęli elektrownię atomową
Zaporoska elektrownia atomowa została zajęta przez siły rosyjskie w nocy z 3 na 4 marca. Na terenie obiektu stacjonują rosyjscy żołnierze oraz pracownicy rosyjskiego koncernu Rosatom. Od tego czasu rosyjskie wojska ostrzeliwują okolice elektrowni, stwarzając poważne niebezpieczeństwo katastrofy nuklearnej.
Ukraina zauważa, że Rosjanie, okupując elektrownię, stosują szantaż nuklearny, także wobec Zachodu. Prezes Enerhoatomu Petro Kotin uważa, że Rosja opracowała plan odłączenia ukraińskiej sieci od Zaporoskiej Elektrowni Atomowej i chce przyłączyć ją do sieci terenów okupowanych.
Mapa sytuacji radiacyjnej w Polsce dostępna jest dla każdego na stronie Państwowej Agencji Atomistyki.
PAP/dad