Rosyjskie media niezależne zwracają uwagę, że kolejny raz w tym roku władze Rosji inspirują takie zmiany przepisów, które uderzają w opozycję. Wcześniej opozycyjny deputowany z Petersburga Borys Wiszniewski napisał w internecie, że Duma Państwowa zajmuje się głównie "produkcją zakazów i ograniczeń".
"Nowaja Gazieta" zwraca uwagę, że na stronach internetowych Dumy Państwowej są już końcowe ekspertyzy prawne przygotowane dla trzeciego czytania, choć nie było jeszcze drugiego. Rosyjskie media niezależne podkreślają, że tego typu ustawy mają tylko jeden cel - uniemożliwić działalność sprzeczną z interesami Kremla.
Według rosyjskich obrońców praw człowieka władze najczęściej wykorzystują ustawy o zagranicznych agentach, organizacjach niepożądanych lub o działalności ekstremistycznej jako elementy represji wobec opozycji. Każda z tych ustaw pozwala na zdelegalizowanie organizacji i uniemożliwienie jej członkom prowadzenia dalszej działalności publicznej.
Niedawno moskiewska prokuratura zwróciła się do sądu o uznanie za organizację ekstremistyczną Fundacji Walki z Korupcją Aleksieja Nawalnego. Za współpracę z taką organizacją można w Rosji trafić do łagru.
IAR/dad