Logo Polskiego Radia
IAR
Przemysław Pawełek 07.02.2024

Rolnicy protestują w kolejnych europejskich miastach

Protestujący sprzeciwiają się unijnym regulacjom środowiskom, które podnoszą koszty produkcji. W reakcji na rolnicze demonstracje przewodnicząca Komisji Europejskiej Ursula von der Leyen zapowiedziała wycofanie projektu przepisów dotyczących ograniczenia zużycia pestycydów o połowę do 2030 roku.

Od poniedziałku z całych Włoch w kilka miejsc zbiórki w okolicach rzymskiej obwodnicy GRA zjeżdżają traktorzyści. Organizatorzy - kilkanaście różnych organizacji rolniczych - zapowiadają, że w proteście weźmie udział co najmniej 1500 traktorów. W piątek co najmniej pół tysiąca wyjedzie na obwodnicę, być może dotrze również do Rzymu. Główna manifestacja ma się odbyć w przyszłym tygodniu. Jej formę i przebieg organizatorzy ustalają z rzymską kwesturą i prefekturą policji. Niewykluczone, że sparaliżowany zostanie ruch w całej stolicy. Protestujący domagają się subwencji i zamrożenia podatku dochodowego za cały obecny rok. Żądają również wypowiedzenia umów zawartych przez Włochy z krajami Trzeciego Świata, dzięki którym do Italii docierają tanie, konkurencyjne produkty niezgodne z unijnymi normami.

Także hiszpańscy rolnicy drugi dzień blokują traktorami najważniejsze w kraju drogi w proteście przeciwko rosnącym kosztom prowadzenia działalności, biurokracji unijnej oraz sprowadzaniu żywności spoza Unii Europejskiej. Blokowane są między innymi drogi prowadzące do terminali portowych.

Podobnie jak ich koledzy we Francji, Belgii, Włoszech i Portugalii, hiszpańscy rolnicy skarżą się na problemy piętrzone przez unijną biurokrację, a także na niskie ceny produktów spożywczych i rosnące koszty produkcji. Twierdzą, że nowe przepisy nakładane rolników w Unii Europejskiej zmniejszają konkurencyjność unijnego rolnictwa, szczególnie w porównaniu z produktami sprowadzanymi z Ameryki Łacińskiej lub tych krajów europejskich, które do Unii nie należą.

W ciągu ostatnich kilku dni we Francji i Belgii rolnicy masowo blokowali drogi, a w kilku przypadkach blokady przeradzały się w starcia z policją.

W reakcji na rolnicze demonstracje przewodnicząca Komisji Europejskiej Ursula von der Leyen zapowiedziała wycofanie projektu przepisów dotyczących ograniczenia zużycia pestycydów o połowę do 2030 roku.

IAR/PP