Zmarły w wieku 90 lat Ignacy Gogolewski był nie tylko aktorem, ale także reżyserem i scenarzystą.
Występował na deskach stołecznego Teatru Polskiego, Dramatycznego, Współczesnego i Narodowego. Kierował Teatrem Śląskim im. Stanisława Wyspiańskiego w Katowicach, Teatrem im. Juliusza Osterwy w Lublinie oraz Teatrem Rozmaitości w Warszawie. Był związany z kinem.
Występował m.in. w "Żołnierzu królowej Madagaskaru" Jerzego Zarzyckiego, "Trudnej miłości" Stanisława Różewicza, "Hrabinie Cosel" Jerzego Antczaka, "Jowicie" Janusza Morgensterna. Najgłębiej jednak zapadł w pamięć widzów jako Antek Boryna z telewizyjnego serialu "Chłopi" Jana Rybkowskiego.
Aktor i reżyser Jan Englert wspomina Ignacego Gogolewskiego jako jednego z najwybitniejszych aktorów ostatniego stulecia. Artysta znany między innym z Teatru Polskiego Radia zmarł w wieku 90 lat. Jan Englert przypomniał w rozmowie z Informacyjną Agencją Radiową, że Ignacy Gogolewski miał na koncie wiele ról na teatralnych i filmowych, zaznaczył także, że Ignacy Gogolewski był postacią charyzmatyczną.
Zmarły w wieku w wielu 80 lat Jerzy Trela, był aktorem teatralnym i filmowym oraz profesorem krakowskiej Akademii Sztuk Teatralnych. Zadebiutował jeszcze w trakcie studiów w serialu telewizyjnym "Stawka większa niż życie". Na dużym ekranie zagrał m.in. męża Ireny w "Kobiecie samotnej" (Agnieszka Holland, 1981); Hiszpana w "Matce Królów" (Janusz Zaorski, 1982); Pana Bronka w "Trzech kolorach. Białym" (Krzysztof Kieślowski, 1993) i Podkomorzego w "Panu Tadeuszu" (Andrzej Wajda, 1999).
Odszedł wielki aktor, wielki człowiek i przyjaciel wielu z nas - powiedział po jego śmierci Andrzej Seweryn. W rozmowie z Informacyjną Agencją Radiową aktor podkreślił, że teatr stracił dziś jeden ze swoich filarów. Przypomniał, że Jerzy Trela zagrał w kierowanym przez niego Teatrze Polskim w Warszawie w "Wyzwoleniu" Stanisława Wyspiańskiego.
Aktorka, rektor Akademii Sztuk Teatralnych w Krakowie, Dorota Segda, wspomina Jerzego Trelę jako legendę teatru, a równocześnie prawego człowieka. W rozmowie z Informacyjną Agencją Radiową Dorota Segda przyznała, że gdy objęła funkcję rektora, chciała, aby studenci wspominali ją tak, jak jego.
Zarówno Ignacy Gogolewski jak i Jerzy Trela zapisali się w historii polskiego teatru, filmu i telewizji, a także w pamięci publiczności, niezliczonymi kreacjami. Byli też laureatami licznych nagród i wyróżnień.
IAR/PAP/PP