- Takich pieniędzy na zabytki w Polsce nigdy wcześniej nie było – tłumaczy minister kultury, a wtóruje mu szef polskiego rządu. - To program bez precedensu, dzięki któremu dojdzie do odnowienia setek tysięcy pałaców, dworków, kościołów, a także dworców kolejowych, budynków użyteczności publicznej, szkół czy szpitali – zapewnia premier Mateusz Morawiecki.
Program realizowany jest poprzez promesy inwestycyjne udzielane przez Bank Gospodarstwa Krajowego. Z pomocy mogą skorzystać jednostki samorządu terytorialnego. Bezzwrotne rządowe wsparcie może zostać przeznaczone na dofinansowanie prac konserwatorskich, restauratorskich i robót budowlanych dotyczących zabytków wpisanych do rejestru.
Minister kultury i dziedzictwa narodowego prof. Piotr Gliński podkreślił, że zainteresowanie programem wśród samorządów było ogromne.
Kolejnym krokiem jest powołanie Narodowej Agencji Rewitalizacji Dziedzictwa, której zadaniem będzie zajmowanie się rewitalizacją dużych miast. Jak zapowiada minister Piotr Gliński, to będą kolejne miliardy zł, które będą absorbowane zarówno z budżetu, jak i z rynku poprzez różne finansowe rozwiązania i mechanizmy po to, żeby polska kultura i zabytki zostały wsparte na odpowiednim poziomie. - Potrzeby są wielkie – tłumaczy szef resortu kultury. - Zabytki to jest tradycja, pamięć i piękno, a pamięć i piękno budują wspólnotę. To jest nam potrzebne jak woda. To jest także wielkie koło zamachowe dla gospodarki – dodaje minister kultury.
IAR/ep