Rozgłośnia Polskiego Radia w Wilnie
Radio w Wilnie rozpoczęło działalność programową 15 stycznia 1928 roku. Uruchomione zostało 28 listopada 1927 roku. Początkowo dysponowało stacją nadawczą o mocy 0,5 kilowatów, w roku 1931 wzmocniono ją do 16 kilowatów.
Wkrótce rozgłośnia zasłynęła z interesujących słuchowisk, audycji popularyzujących naukę, a także lubianych w całym kraju programów rozrywkowych, takich jak "Wileńska kukułka". Dyrektorem rozgłośni został porucznik Roman Pikiel, kierownikiem programowym Witold Hulewicz. Od 3 maja 1928 roku sygnałem stacji był głos kukułki.
Rozgłośnia we Lwowie
85 lat temu, 15 stycznia 1930 roku, nadawanie rozpoczęło Polskie Radio Lwów. Nadajnik był słaby. Studio mieściło się w gmachu przy ulicy Batorego 6, a stacja nadawcza na terenie Targów Wschodnich. Stąd emitowano na antenę programy, które, początkowo słuchane z podejrzliwością, zdobyły niedługo najsilniejszą, po stolicy, pozycję w radiofonii polskiej. To nie prasa ani teatr, tylko właśnie radio przywróciło miastu Lwów jego dawne znaczenie. Fenomenem na skalę kraju była satyryczna audycja "Wesoła Lwowska Fala" prowadzona przez legendarny duet lwowskich baciarów - Szczepcia i Tońcia.
W latach 20. i 30. radio nadawało odczyty, audycje dla dzieci, komunikaty rolnicze, gospodarcze i meteorologiczne. Program wzbogacił się też o audycje literackie oraz słuchowiska. Codzienną praktyką stało się nagrywanie audycji, przedtem nadawanych wyłącznie na żywo. Radio stało się nieodłączną częścią codziennego życia. Było szybsze niż prasa i trafiało do osób, które nie potrafiły czytać.
"A więc wojna!" - wrzesień 1939
Nie do przecenienia była rola Polskiego Radia we wrześniu 1939 roku. Ludność stolicy dowiadywała się tą drogą o sytuacji w mieście i o postępach walk. Radio budowało też poczucie jedności. Podczas oblężenia w rozgłośni pracowało ponad sto osób z Warszawy, a także z rozgłośni regionalnych w Łodzi, Katowicach, Toruniu i Poznaniu. Po 5 września 1939 roku do pracy przychodzili ochotnicy. Pracowali, by informować i podnosić na duchu warszawiaków. W czasie wojny radio umożliwiało docieranie z informacjami za linię frontu, między innymi do krajów okupowanych przez Niemcy, pełniło funkcje dywersyjne, podtrzymywało ducha oporu oraz wiarę w zwycięstwo.
PR24/IAR/ho