Uroczystości rocznicowe zostały zorganizowane przez Związek Polaków na Litwie, Stowarzyszenie "Rodzina Ponarska" oraz Urząd do Spraw Kombatantów i Osób Represjonowanych. W Kwaterze Polskiej odprawiona została msza polowa oraz odbył się Apel Pamięci.
- To wyraz naszego hołdu, wobec tych którzy zginęli. To widomy znak tego, że pamiętamy. Pamiętamy o polskich obywatelach żydowskiego, tatarskiego, romskiego pochodzenia. Ginęli tutaj tylko dlatego, że byli polskimi obywatelami - mówi Polskiemu Radiu szef UdSKiOR Jan Józef Kasprzyk.
W uroczystościach po raz pierwszy wzięła udział pełna asysta Wojska Polskiego czyli orkiestra, chorągiew i kompania reprezentacyjna. Jan Józef Kasprzyk przypomina, że Ponary przeszły do historii pod nazwą "wileńskiego Katynia", gdyż metody jakimi posługiwali się Niemcy i ich litewscy kolaboranci były podobne do tych, jakie zastosowali Sowieci wobec polskich oficerów.
00:58 12565799_1 (1).mp3 Upamiętnienie 80. rocznicy mordu polskiej inteligencji w Ponarach. Materiał Kamila Zalewskiego
Prezes Stowarzyszenia "Rodzina Ponarska" Maria Wieloch podkreśla, że dwa lata temu obchodziliśmy m.in. 80. rocznicę pierwszych niemieckich mordów w Ponarach. W zeszłym roku upamiętniona z kolei została młodzież ze Związku Wolnych Polaków.
- W tym roku bardziej akcentujemy rocznicę zamordowania inteligencji polskiej, w tym kilkunastu zakładników, którzy 17 września 1943 roku zostali zamordowali za zlikwidowanie oficera litewskiej policji bezpieczeństwa - wyjaśnia.
Uroczystości ponarskie w Wilnie potrwają do 26 września. W ramach wydarzenia odbędą się m.in. konferencje poświęcone zbrodni w Ponarach, a poniedziałek Stowarzyszenie "Rodzina Ponarska" weźmie udział w centralnych obchodach Dnia Zagłady Żydów na Litwie.
Niemcy wspólnie z litewskimi kolaborantami dokonywali w Ponarach mordów od 1941 do 1944 roku. Rozstrzeliwano tam Żydów z Wilna i Wileńszczyzny, przedstawicieli polskiej inteligencji i członków polskiego ruchu oporu, sowieckich jeńców wojennych oraz Romów.
IAR/dad