Sejm uchwalił ustawę, na podstawie której odbędą się wybory prezydenckie. Prawdopodobnie dzisiaj marszałek Sejmu Elżbieta Witek ogłosi termin głosowania. Najbardziej prawdopodobny w tym kontekście jest dzień 28 czerwca. Po tej informacji kandydaci będą mogli oficjalnie rozpocząć kampanię wyborczą.
"Wystraszyli się presji Polaków"
Bielan: widać już, że sztab Trzaskowskiego nie cofnie się przed niczym
Przez dłuższy czas wspomniana ustawa procedowana była w Senacie, jednak w poniedziałek została przyjęta przez izbę wyższą parlamentu. W ocenie Jana Mosińskiego większość senacka "wystraszyła się presji Polaków, którzy chcą wyborów".
- Była to presja nie tylko PiS, ale również społeczeństwa, które miało już dość kombinacji, kłótni i gierek politycznych. Dla Platformy Obywatelskiej, przy przesuwaniu terminu wyborów, nie było najważniejsze zdrowie Polaków, ale pewne wewnętrzne rozgrywki. Dlatego cieszyła się, że udało się zablokować, wraz z częścią samorządowców, wybory 10 maja. Nasz kandydat, Andrzej Duda, jest gotowy i spokojnie czekamy na rozwój wydarzeń - podkreślił poseł.
Joński: chcemy przekonać Polaków do Rafała Trzaskowskiego
"Mentalność płynięcia w głównym nurcie". Publicysta o niechęci PO do przekopu Mierzei Wiślanej
Również Dariusz Joński cieszy się z tego, że dyskusja dotycząca sposobu i terminu przeprowadzenia wyborów prezydenckich już się zakończyła. - Chyba wszyscy byli tym znużeni, a najbardziej obywatele, którzy również czekają na normalną kampanię. W momencie gdy zostanie ogłoszony termin głosowania, zaczynamy zbieranie podpisów dla naszego kandydata Rafała Trzaskowskiego i to, by przekonać do niego jak największą liczbę wyborców - zaznaczył.
Dodał, że ma on duże szanse na zwycięstwo, na co miałyby wskazywać ostatnie sondaże. W opinii gościa Polskiego Radia 24 to właśnie Rafał Trzaskowski i Andrzej Duda będą liczyli się w ostatecznej rozgrywce.
- Wiele może się wydarzyć i najważniejsze są tendencje wzrostowe dla naszego kandydata. Zrobimy wszystko, by wygrać - wskazał Joński.
Plan Andrzeja Dudy? Mosiński: praca na rzecz Polski i Polaków
Większość Polaków za szybkimi wyborami. Przeciw głównie sympatycy KO
"Przede wszystkim mówimy praca, a nie kłótnie" - stwierdził Jan Mosiński i zwrócił uwagę na nieporozumienia wewnątrz PO, a także na to, że Rafał Trzaskowski, który jest prezydentem Warszawy, "zostawił swoje obowiązki na boku i zajął się objazdem Polski w ramach kampanii, której nie powinien jeszcze prowadzić".
- Gdyby został prezydentem, w co nie wierzę, to mielibyśmy kolejny obszar konfliktu z jego udziałem i udziałem opozycji. Natomiast ostatnie pięć lat pana Andrzeja Dudy było najlepszą pełną kadencją prezydencką. To pasmo sukcesów, zwłaszcza jeśli chodzi o politykę społeczną. Prezydent mówi, że jego plan na kolejne pięć lat to praca na rzecz Polski i Polaków. Nie gwarantuje tego Rafał Trzaskowski, który jest politykiem niewiarygodnym - ocenił Mosiński i dodał, że Polska musi powrócić na szybką ścieżkę rozwoju, a to gwarantuje współpraca między Andrzejem Dudą a rządem Mateusza Morawieckiego.
***
Audycja: "Dwie strony"
Prowadzący: Eliza Olczyk
Goście: Jan Mosiński (Prawo i Sprawiedliwość), Dariusz Joński (Koalicja Obywatelska)
Data emisji: 03.06.2020
Godzina emisji: 08.07
Polskie Radio 24/db