Logo Polskiego Radia
PolskieRadio24.pl
Adam Koniecki 21.12.2020

"Grzech zaniechania i jeden wielki wyrzut pod adresem III RP". Karol Gac o sprawie sędziego SN Józefa I.

- Dziś, 30 lat po przemianach Okrągłego Stołu w jakikolwiek sposób próbuje się przywrócić elementarne poczucie sprawiedliwości - mówił w Polskim Radiu 24 Karol Gac ("Do Rzeczy") o uchyleniu immunitetu sędziemu Sądu Najwyższego.
Zdjęcie ilustracyjneZdjęcie ilustracyjne.Piotr Kamionka/REPORTER/EastNews

Na 21 stycznia przyszłego roku Izba Dyscyplinarna Sądu Najwyższego wyznaczyła termin rozpoznania sprawy immunitetowej sędziego tego sądu, prezesa Izby Pracy i Ubezpieczeń Społecznych Józefa Iwulskiego - poinformował rzecznik tej Izby Piotr Falkowski.

Sąd najwyższy shutt-1200.jpg
Dr Majchrzak: mamy problem z rozliczeniem sędziów i prokuratorów stanu wojennego

O zgodę na pociągnięcie sędziego Iwulskiego do odpowiedzialności karnej wystąpiła do SN Oddziałowa Komisja Ścigania Zbrodni przeciwko Narodowi Polskiemu w Krakowie. 

Z ustaleń śledczych IPN wynika, że w 1982 r. Iwulski zasiadał w składzie Sądu Warszawskiego Okręgu Wojskowego, który skazał robotnika z Oświęcimia Leszka W. na trzy lata więzienia za roznoszenie "antypaństwowych" ulotek przedstawiających kontury Polski okolone kolczastym drutem.

"Wiele zbrodni nie zostało wyjaśnionych"

Karol Gac zwracał uwagę, że sprawy takie, jak Józefa I. czekały przez lata na rozstrzygnięcie. - Dobrze, że do tych wniosków doszło i immunitety zostaną uchylone, ale nie można nie zapytać, dlaczego dopiero teraz, dopiero w 2020 r. wpływają wnioski o uchylenie immunitetów za sprawy, które miały miejsce w 1982 r. Niedawno mieliśmy 39. rocznicę wprowadzenia stanu wojennego, 50. rocznicę masakry na Wybrzeżu i wszyscy zdajemy sobie sprawę, ze ani te zbrodnie, ani też wiele innych nie zostało wyjaśnionych, a ich sprawcy nie zostali rozliczeni w żaden sposób, a jeżeli już to symbolicznie. To grzech zaniechania i jeden wielki wyrzut pod adresem III RP - podkreślał.

"To kuriozum, że w Sądzie Najwyższym  orzekają tacy ludzie"

- Wiemy doskonale, dlaczego tak było i na czym polegała nasza transformacja ustrojowa. Wielu ludziom pozwolono robić kariery, cieszyli się pewnego rodzaju immunitetem i mamy tego efekty. Dziś 30 lat po przemianach Okrągłego Stołu w jakikolwiek sposób próbuje się przywrócić elementarne poczucie sprawiedliwości. Kuriozum jest, że w Sądzie Najwyższym, najwyższej instancji w Polsce, orzekają tacy ludzie, związani z poprzednim ustrojem i aparatem opresji, którzy doprowadzali do haniebnych wyroków, którzy byli wtedy prokuratorami i sędziami - zwracał uwagę.

Posłuchaj
21:48 _PR24_AAC 2020_12_21-19-06-21.mp3 21.12.2020 Karol Gac (Polskie Radio 24 / Stan rzeczy)

Gość audycji odniósł się również do wniosku o uchylenie immunitetu poseł Joannie Scheuring-Wielgus w związku z obrażaniem uczuć religijnych i znieważeniem miejsca kultu religijnego. - Są odpowiednie paragrafy, które, co ciekawe, zostały wprowadzone do Kodeksu za czasów rządów Sojuszu Lewicy Demokratycznej. Z zażenowaniem czytam reakcje na tę sytuację, nagle ktoś się dziwi, że państwo reaguje na takie zdarzenie, podczas którego pani poseł postanowiła wejść do kościoła i zakłócić mszę świętą. Ludzie Lewicy i z nią związani dziwią się, że takich rzeczy robić nie można - komentował Karol Gac.

Czytaj również:

Więcej w zapisie audycji

Audycja: Stan rzeczy

Prowadzi: Jerzy Jachowicz

Gość: Karol Gac

Data emisji: 21.12.2020

Godzina: 19.06