Janusz Kowalski: musimy dokonać resetu w polityce z UE

Komisja Europejska zwróciła się do Trybunału Sprawiedliwości UE o nałożenie kar finansowych na Polskę za nieprzestrzeganie decyzji ws. środków tymczasowych z dnia 14 lipca. Chodzi o Izbę Dyscyplinarną Sądu Najwyższego. Komisja zwraca się do Trybunału o nałożenie na Polskę "dziennej kary pieniężnej, dopóki środki nałożone na mocy orzeczenia Trybunału nie zostaną w pełni wdrożone".

"Mamy do czynienia z agresją wobec Polski pod pretekstem prawa". Zbigniew Ziobro o wniosku KE

Gość Polskiego Radia 24 podkreślił, że minister Zbigniew Ziobro miał w tej sprawie rację. - Przestrzegał przed przyjmowaniem za dobrą monetę słów unijnych biurokratów. Dzisiejszy atak na naszą suwerenność ze strony Brukseli świadczy o złej woli. Powinniśmy dokonać absolutnego resetu jeśli chodzi o politykę w stosunku do UE. Wobec Polski prowadzona jest rzeczywista wojna hybrydowa - powiedział Janusz Kowalski. 

Jego zdaniem cztery lata rozmów pokazały, że Bruksela nie jest zainteresowana jakimkolwiek dialogiem, a spotkania z unijnymi urzędnikami zaowocowały tym, że spór jest jeszcze większy. - To jest kwestia wyboru pewnej strategii. Cześć polityków uważa, że warto rozmawiać z eurokratami o  tym, do czego i tak nie mają prawa. Kwestia sądownictwa nie jest zastrzeżona dla Komisji Europejskiej, to absolutna domena polskich władz. Dlatego Minister Ziobro odmówił jakichkolwiek rozmów w tej sprawie - tłumaczył. 

Zdaniem posła Solidarnej Polski nie mniej ważny jest obszar polityki energetycznej. - UE nas dociska, tracimy suwerenność energetyczną, ceny idą do góry. Jest bardzo niebezpieczne dla polskiej gospodarki i naszej pozycji geopolitycznej. Za chwilę ponownie możemy być uzależnieni od rosyjskiego gazu - zauważył Kowalski. 

Trzecia sprawa - tłumaczył Kowalski - związana jest z Krajowym Planem Odbudowy i wstrzymywaniem wypłaty. - Solidarna Polska była przeciw temu zobowiązaniu, bo jest to wielki kredyt. Środki muszą być jednak uruchomione. Tymczasem mamy do czynienia z bezprawnym atakiem, co nie mieści się w żadnych regułach. KE bez podstaw prawnych narusza polską suwerenność. Niewypłacenie pieniędzy, gdy zrzekliśmy się części suwerenności oznaczałoby ogromny kryzys polityczny w Polsce. Być może Bruksela na to liczy, ale należy powiedzieć zdecydowanie "nie" unijnym biurokratom. Należy wrócić do programu naprawy sądownictwa przestawionego przez ministra Ziobro w 2017 roku. Nie może być więcej rozmów z Brukselą, nie należy spotykać się eurokratami. Trzeba prowadzić reformę Sądu Najwyższego, a wszystkich sędziów, którzy faktycznie wypowiadają posłuszeństwo RP wyrzucić z pracy. Oni nie mają prawa bawić się w politykę - podkreślił polityk Solidarnej Polski. 

14 lipca Polska została zobowiązana przez TSUE do "natychmiastowego zawieszenia" stosowania przepisów krajowych odnoszących do uprawnień Izby Dyscyplinarnej Sądu Najwyższego. 15 lipca TSUE orzekł, że system odpowiedzialności dyscyplinarnej sędziów w Polsce nie jest zgodny z prawem UE.

Więcej w nagraniu

* * *

Audycja: "Stan rzeczy"
Prowadzący: Michał Wróblewski 
Gość PR24: Janusz Kowalski
Data emisji: 7.09.2021
Godzina emisji: 19.06