Logo Polskiego Radia
Trójka
Emilia Iwanicka 11.12.2013

Sytuacja na Ukrainie szybko się zmienia. "Nikt nie wie co dalej"

Politycy na całym świecie krytykują Ukrainę za próby pacyfikacji pokojowych manifestacji. – Sytuacja jest bardzo dynamiczna i chyba nikt nie może przewidzieć, jak skończy się ten kryzys – mówił w Trójce Tomasz Stryjek z Instytutu Studiów Wschodnich Polskiej Akademii Nauk i Collegium Civitas.
Kijów. Ludzie polewają milicję wodąKijów. Ludzie polewają milicję wodą PAP/EPA/ROMAN PILIPEY
Galeria Posłuchaj
  • Tomasz Stryjek komentuje najnowsze wydarzenia na Ukrainie (3 strony świata/ Trójka)
Czytaj także

W nocy z wtorku na środę siły porządkowe w Kijowie próbowały zepchnąć demonstrantów z głównego placu. Nie doszło jednak do użycia broni. – To już druga, nieudana próba rozwiązania siłowego. Nie ma determinacji, żeby w ten sposób doprowadzić do zakończenia. Władze chcą chyba raczej przestraszyć demonstrujących. Tymczasem skutek jest odwrotny – mówił gość Ernesta Zozunia w audycji "3 strony świata”.

Protesty na Ukrainie - zobacz serwis specjalny >>>

Prezydent Ukrainy Wiktor Janukowycz zdaniem eksperta jest w trudnej politycznie sytuacji. Do tego obawia się własnego zaplecza politycznego. – On reprezentuje dość autorytarną kulturę polityczną, w której ustępowania jest raczej źle widziane – tłumaczył Tomasz Stryjek.

Więcej interesujących dyskusji znaleźć można na stronach audycji  "Salon polityczny Trójki", "Komentatorzy" , "Puls Trójki" i "Śniadanie w Trójce" .

Zdaniem gościa Trójki politycy na Ukrainie wykonują nerwowe ruchy to w jedną, to w druga stronę. -  Dlatego też nie wiadomo w jaką stronę pójdą wydarzenia. A komentarze i przewidywania szybko się dezaktualizują – podsumował.

Czy zjednoczenie opozycji będzie trwałe? Jak reaguje na problem Ukrainy Europa i świat?

Zapraszamy do wysłuchania całej rozmowy.

"Trzy strony świata" na antenie w każdy poniedziałek i środę o godz. 16.45.

(ei)