Logo Polskiego Radia
Trójka
Michał Przerwa 17.03.2014

Eberhardt: ta cała wojna, ten cały kryzys, nie jest o Krym

- Półwysep jest dla Rosji pierwszym celem działań, będzie albo nagrodą pocieszenia albo początkiem działań na rzecz podporządkowania sobie całej Ukrainy - mówi w audycji "Trzy strony świata" dr Adam Eberhardt, wiceszef Ośrodka Studiów Wschodnich.

Zdaniem dr Adama Eberhardta dla Rosji absolutnie kluczowe jest zdestabilizowanie Ukrainy południowej oraz wschodniej. - W efekcie doprowadzenie do rosyjskiego protektoratu nad całym państwem. W wymiarze globalnym to powrót do postzimnowojennego układu politycznego, w którym to Rosja będzie miała prawo do interweniowania w swoim bezpośrednim sąsiedztwie - mówi gość audycji "Trzy strony świata".

Więcej komentarzy do bieżącej sytuacji na świecie znajdziesz na podstronach audycji "Raport o stanie świata" oraz "Trzy strony świata".
Według niego to powrót do pomysłów rodem z Jałty. - Rosja w ostatnim czasie nie formułowała żadnych ofert. I ma nadzieję, że po tym, jak w poniedziałek została ogłoszona oferta MSZ, Zachód zaakceptuje ją przestraszony, że wojna jest tuż za progiem, a rosyjskie czołgi wejdę na Ukrainę. Ta oferta to bałamutne hasła decentralizacji, federalizacji, tworzenia Ukrainy bardziej demokratycznej. To wszystko ma na celu narzucenie Ukrainie rozwiązań politycznych, które gwarantowałyby trwały chaos i systemową kontrolę Rosji nad Ukrainą - mówi gość Łukasza Walewskiego.
Jego zdaniem sankcje wobec Rosji to gesty mające pokazać, że świat zachodni jest zjednoczony.- To bardzo pozytywne, pokazuje, że postawa wobec polityki Rosji na Ukrainie jest jednoznaczna - dodaje.

"3 strony świata" na antenie Trójki w poniedziałki i środy o godz. 16.45. Audycję przygotował Łukasz Walewski.

(mp)