W czwartek nadal pochmurno z przelotnymi opadami deszczu ze śniegiem i śniegu, ale powinno być ich już mniej.
Zima jeszcze nie odpuści. Na południu może spaść kilkanaście centymetrów śniegu
Jak przekazał rzecznik i synoptyk IMGW Grzegorz Walijewski, w górach należy się spodziewać przyrostu pokrywy śnieżnej o około 5 centymetrów.
Temperatura maksymalna wyniesie od około 0-2 st. C na wschodzie i 4 st. C w centrum. - Najcieplej będzie na zachodzie, bo 5-6 st. C. Natomiast na Podhalu maksymalna temperatura wyniesie -1 st. C" - wyjaśnił synoptyk IMGW.
Dodał, że wiatr będzie umiarkowany, ale porywisty z kierunków północnych i północno-zachodnich. W porywach osiągnie on prędkość do 60 km/h. - Wysoko w górach można spodziewać się zawiei i zamieci śnieżnych - podał Grzegorz Walijewski.