Logo Polskiego Radia
PAP
Agnieszka Kamińska 20.09.2014

Kijów: najemnicy i obce wojsko mają wycofać się z Ukrainy

Przedstawiciele ukraińskich władz i prorosyjskich separatystów porozumieli się wstępnie w Mińsku. Uzgodnili m.in., że na wschodzie kraju powstanie strefa zdemilitaryzowana.
Premier samozwańczej Donieckiej Republiki Ludowej Ołeksandr Zacharczenko pokazuje dokument podpisany w sobotę w MińskuPremier samozwańczej Donieckiej Republiki Ludowej Ołeksandr Zacharczenko pokazuje dokument podpisany w sobotę w Mińsku PAP/EPA/STRINGER

WOJNA NA UKRAINIE - serwis specjalny >>>
Strefa buforowa powinna zacząć powstawać już w sobotę - oświadczył przedstawiciel Rady Bezpieczeństwa Narodowego i Obrony (RBNiO) w Kijowie, Wołodymyr Polowyj.
Memorandum, podpisane w nocy z piątku na sobotę w Mińsku przez uczestników grupy kontaktowej Ukraina-Rosja-OBWE, przewiduje m.in. zawieszenie broni oraz utworzenie zdemilitaryzowanej strefy buforowej na wschodzie Ukrainy.
Zadecydowano także o zatrzymaniu się oddziałów i sił wojskowych obu stron na linii według stanu z piątku. Memorandum przewiduje zakaz użycia jakiejkolwiek broni oraz prowadzenia działań ofensywnych.
Uzgodniono, że w ciągu doby od momentu przyjęcia memorandum broń kalibru 100 mm i więcej zostanie wycofana na odległość co najmniej 15 km z obu stron. Systemy artyleryjskie takiego kalibru mają zostać wycofane na maksymalną odległość swego rażenia.
Wprowadzono zakaz rozmieszczania broni ciężkiej i sprzętu wojskowego w rejonach zamieszkanych, a także nowych min i zapór inżynieryjnych. Zapory, które zainstalowano wcześniej, mają zostać usunięte.
Od momentu podpisania memorandum uzgodniono zakaz lotów samolotów wojskowych oraz zagranicznych samolotów bezzałogowych z wyjątkiem sprzętu OBWE.
Z terytorium Ukrainy mają zostać wycofane wszelkie zagraniczne formacje zbrojne, sprzęt wojskowy, a także najemnicy. Również w ciągu doby ma zostać rozmieszczona w strefie zawieszenia broni misja monitoringowa OBWE.

(Wideo: eksplozje w Doniecku, rano 20 września)

Poprzednie spotkanie grupy kontaktowej w Mińsku, 5 września, zaowocowało rozejmem, który nie był jednak przestrzegany. W czwartek prezydent Ukrainy Petro Poroszenko mówił w amerykańskim Kongresie, że od wprowadzenia zawieszenia broni zginęło 17 żołnierzy. Z kolei rosyjscy separatyści twierdzą, że to ukraińskie wojsko narusza warunki tamtego porozumienia.

Tymczasem w nocy z piątku na sobotę na terytorium Ukrainy wjechał kolejny, trzeci już rosyjski konwój z pomocą humanitarną - tak jak poprzednie bez zgody ukraińskich władz. Około 200 ciężarówek - jak zapewnia strona rosyjska - wiezie m.in. żywność, wodę, lekarstwa i ciepłe ubrania dla ludności na wschodzie i południu Ukrainy.

PAP/IAR/inne/agkm

Informacje o Białorusi: Raport Białoruś, serwis portalu PolskieRadio.pl

Wojna na Ukrainie: serwis specjalny >>>

/