Okrągły stół z Cichanouską ws. pomocy dla Białorusinów. Działacze: represjonowani to nie emigracja ekonomiczna
Jeszcze do niedawna nie było zgody na wpisanie Alaksandra Łukaszenki na czarną listę, bo część krajów stawiała na dialog, ale brutalne represje na Białorusi i brak woli do rozmów spowodowały zmianę stanowiska.
Najpierw unijni przywódcy dali zielone światło dla dalszych prac nad rozszerzeniem sankcji, a później ministrowie spraw zagranicznych 27 krajów.
Oprócz Alaksandra Łukaszenki sankcjami zostanie objętych także 14 przedstawicieli białoruskiego reżimu. Będą oni mieli zakaz wjazdu do Unii i zablokowane aktywa w Europie. Sankcje zaczną obowiązywać wraz z publikacją decyzji w Dzienniku Urzędowym Unii Europejskiej, co ma nastąpić w najbliższych dniach.
Obecnie na czarnej liście jest 40 przedstawicieli białoruskiego reżimu, a najwyższym rangą urzędnikiem objętym sankcjami jest minister spraw wewnętrznych.