Logo Polskiego Radia
IAR
Agnieszka Kamińska 04.04.2011

Łagodniejsze zarzuty dla Iriny Chalip i kilku opozycjonistów

Na Białorusi złagodzono zarzuty dla kolejnych opozycjonistów - uczestników demonstracji zorganizowanej po wyborach prezydenckich.
Paweł SiewiaryniecPaweł Siewiaryniecfot. Wikipedia/Serge Serebro, Vitebsk Popular News

Informacje o Białorusi: Raport Białoruś

Wśród tych, którym złagodzono zarzuty, jest przebywająca w areszcie domowym Irina Chalip - żona byłego kandydata na prezydenta Andreja Sannikaua, przetrzymywanego w areszcie KGB.

Oprócz Chalip zarzuty złagodzono wobec innych znanych opozycjonistów: Pawła Siewiaryńca, działacza niezarejestrowanej chrześcijańskiej demokracji, Źmiciera Bandarenki, współpracownikowi Sannikau, i Siarhieja Marcelaua, współpracownika innego kandydata opozycji - Mikoły Statkiewicza

Obecnie mają odpowiadać nie za organizację i udział w masowych zamieszkach, za co groziło do 15 lat pozbawienia wolności, lecz za organizację i przygotowanie działań, które naruszają porządek publiczny, lub za udział w takich działaniach. Grozi za to do 3 lat pozbawienia wolności.

Według białoruskich śledczych, opozycjoniści winni są również stworzenia powodu do wprowadzenia wobec wysoko postawionych białoruskich urzędnikow sankcji wizowych ze strony Unii Europejskiej i Stanów Zjednoczonych.

Wcześniej zarzuty zostały złagodzone wobec 6 innych opozycjonistów, zatrzymanych po demonstracji, w tym dla byłych kandydatów na prezydenta - Uładzimira Niaklajeua i jego współpracowników, oraz dla Witalija Rymaszeuskiego.

IAR, PAP, agkm