Portal powołuje się na wypowiedź wiceszefa Sbierbanku Andrieja Donskicha, udzieloną mediom rosyjskim. Donskich powiedział, że kredyt zostanie Białorusi udzielony na jeden rok. Nie podał jego oprocentowania.
Pierwotnie mowa była o wspólnym niemiecko-rosyjskim kredycie w wysokości 2 mld dolarów, którego zabezpieczeniem miały być akcje koncernu Belaruskali, producenta nawozów potasowych i jednego z głównych białoruskich eksporterów. Według mediów rosyjskich na zmianę warunków kredytu nalegały władze w Mińsku.
Rosyjski biznes zainteresowany jest udziałami zarówno w koncernie Belaruskali, jak i w Naftanie (rafinerii w Nowopołocku).
Białoruś potrzebuje wsparcia z zewnątrz, by ustabilizować swój rynek walutowy i poprawić ujemny bilans handlowy. W maju kraj przeprowadził bezprecedensową dewaluację, po której wartość rubla spadła o ponad 50 proc. w stosunku do obcych walut. Wprowadzenie we wrześniu rynkowego kursu rubla oznaczało dalszy spadek wartości białoruskiej waluty, obecnie zyskuje ona powoli na wartości.
Według ocen MFW, Białoruś potrzebuje 10 mld dolarów w tym i w przyszłym roku, gdy zacznie spłacać wcześniej zaciągnięte kredyty.
PAP, agkm
Informacje o Białorusi: Raport Białoruś