IAR
Agnieszka Kamińska
14.09.2012
Festiwal "Magnificat" coraz popularniejszy za granicą
Odbywający się na Białorusi Międzynarodowy Festiwal Filmów Chrześcijańskich „Magnificat” staje się znany w innych krajach - uważa dyrektor tego przeglądu Jury Harulou.
Kadr z filmu "Bez jednego drzewa las lasem zostanie"signis.by
Posłuchaj
-
Relacja Włodzimierza Paca z Mińska (IAR)
Czytaj także
Jury Harulou powiedział Polskiemu Radiu, że z roku na rok poziom filmów wzrasta. Coraz większe jest też zainteresowanie - przysłano już nawet kilka nowych filmów na przyszłoroczny "Magnificat".
Jury Harulou powiedział, że w miejscowości Iwieś na północy Białorusi jest już aleja festiwalowa. - Za każdym razem, gdy organizujemy "Magnificat" przyjeżdżamy tam i sadzimy nowe drzewa, gdy mamy filmy z nowych krajów. Posadziliśmy tam już ponad 30 drzew - mówi Harulou.
W czwartek w miasteczku Hłybokaje zakończył się ósmy taki festiwal. Trwał pięć dni. Dyrektor zwrócił uwagę na wysoki poziom polskich filmów tam pokazanych. Większość z nich otrzymała nagrody. Obraz "Bez jednego drzewa las lasem zostanie”, w reżyserii Dagmary Drzazgi, został uznany przez jury za najlepszy film dokumentalny. Z kolei obraz "Tajemnica Jana Pawła II", w reżyserii Krzysztofa Tadeja, dostał nagrodę za nowe podejście do odkrywania postaci papieża Polaka.
IAR/agkm
Informacje o Białorusi: Raport Białoruś