Metropolita warszawski zwołał konferencję prasową po powrocie z Brazylii, gdzie papież Franciszek ogłosił że gospodarzem następnych Dni będzie właśnie Kraków. Kardynał wyjaśnił, że samo spotkanie z papieżem odbędzie się oczywiście w Krakowie. Jednak podczas pierwszych pięciu dni zadaniem każdej lokalnej społeczności będzie przyjęcie pielgrzymów z zagranicy i pokazanie im polskiego kościoła.
Podkreślił, że wielkim zadaniem Polski będzie ułatwienie udziału w krakowskim święcie wiernym ze wschodu. - Podobnie jak podczas Światowego Dnia Młodzieży w Częstochowie, 23 lata temu, powinniśmy pomóc młodym z Ukrainy, Białorusi i Rosji, którzy najczęściej nie mają wystarczających środków, by opłacić podróż i pobyt u nas - podkreślił duszpasterz.
Abp Michalik: podczas Światowych Dni Młodzieży trzeba zadbać o młodych ze wschodu!
Jan Paweł II: serwis specjalny portalu PolskieRadio.pl >>>
Kardynał Dziwisz: Światowe Dni Młodzieży łączą się zawsze z postacią błogosławionego Jana Pawła II. "Mamy nadzieję, że będziemy go mogli uczcić już w Polsce jako świętego">>>
Metropolita warszawski dodał, że w zakończonych właśnie Światowych Dniach Młodzieży w Brazylii uczestniczyło 3 tysiące osób z Polski. W sumie w spotkaniu wzięło udział ponad 3 i pół miliona młodych i 900 biskupów. Ameryka Południowa - gospodarz tegorocznych Dni - to kontynent, na którym mieszka jedna trzecia katolików na świecie.
Według kard. Nycza, na Światowych Dniach Młodzieży w Krakowie należy się spodziewać ok. dwóch milionów młodych ludzi z Polski oraz 300-400 tys. z zagranicy.
Metropolita przypomniał, że zaproszenie papieża do Polski przez Episkopat i prezydenta związane było z 1050. rocznicą chrztu Polski. - Trudno wyobrazić sobie, żeby nie było Poznania i Gniezna w tej pielgrzymce, ale wyrażam taką pokorną nadzieję, że papież Franciszek nie opuści także naszej Warszawy - zaznaczył. Dodał, że będzie to także temat do rozmowy w ramach Konferencji Episkopatu Polski, a potem przedłożenie wniosków papieżowi, w jaki sposób i w jakim wymiarze połączyć dzień młodzieży z wymiarem pielgrzymki.
Powiedział też, że jeśli zaistniałaby taka możliwość, to chciałby, by w stolicy papież mógł nie tylko zobaczyć, ale i wejść do Świątyni Opatrzności Bożej w Wilanowie. - Czyli żeby była ona na tyle gotowa, (by) przyjąć ludzi i papieża - powiedział.
PAP/IAR/agkm
Informacje o Białorusi: Raport Białoruś