„Al-Masri al-Youm” pisze, że 82-letni Mubarak zapadł w śpiączkę. Gazeta powołuje się na „dobrze poinformowane źródło blisko byłego prezydenta”, które twierdzi że prezydent jest w areszcie domowym i wciąż nie zapadła decyzja co do jego hospitalizacji.
Rządowa gazeta „Al-Gumhurija” napisała, że Mubarak „jest w trudnym stanie psychologicznym i odmawia leczenia pomimo choroby”. W tym samym tekście napisano, że Mubarak kilkukrotnie stracił przytomność podczas nagrywania apelu do narodu, który miał być wysłany do telewizji.
Żadna z informacji na temat stanu zdrowia byłego prezydenta nie znalazła oficjalnego potwierdzenia.
Na specjalnie zwołanej w tym celu konferencji prasowej premier Ahmed Szafik zapewnił dziennikarzy, że Mubarak wciąż przebywa w swojej posiadłości w Szarm-el-Szejk. Media od jakiegoś czasu spekulują, że Mubarak mógł już opuścić kraj, lub niedługo to zrobi. Spekulowane kraje docelowe to najczęściej Niemcy, Arabia Saudyjska i Zjednoczone Emiraty Arabskie.
Arabista z Uniwersytetu Warszawskiego Hatif Dżanabi mówi Polskiemu Radiu, że żądania dymisji Mubaraka były dla egipskiego prezydenta szokiem i być może to jest jednym z powodów jego ostatnich kłopotów zdrowotnych.
IAR, ITAR-TASS, Al-Arabija, "FAZ"/tan