Na filmie upublicznionym dziś widać tłum otaczający kilka zwęglonych ciał w workach. Ludzie krzyczą "Nie ma Boga prócz Allaha!", ktoś płacze. Według bloggerów relacjonujących wydarzenia w Libii (z zagranicy, internet w Libii jest wyłączony), którzy rozpowszechniają film to ciała żołnierzy, których spalono w barakach za odmowę strzelania do demonstrantów w Bengazi.
Polskie Radio nie jest w stanie w tym momencie zweryfikować wiarygodności filmu, jednak jego zawartość i błyskawicznie zyskana popularność stanowią wartość informacyjną, zdecydowaliśmy się więc go zaprezentować mimo nieznanego źródła.
Ostrzegamy, film który znajduje się w tym linku, przedstawia obrazy wyjątkowo brutalne.
Jednocześnie z opublikowaniem nagrania media zaczęły podawać nowy bilans ofiar. Do Al Jazeery zadzwonił lekarz ze szpitala w Bengazi podając, że tylko do jego placówki trafiło ponad 300 zabitych w walkach. Ta sama telewizja podała, że w samym Trypolisie zginęło tylko dziś co najmniej 61 osób. Świadkowie demonstracji w stołecznym Trypolisie poinformowali też, że tłum został ostrzelany przez Siły Powietrzne libijskiej armii. To kolejna tego rodzaju relacja, w piątek świadkowie donosili o ostrzale z helikopterów.
Ustąpił minister sprawiedliwości, ambasador w Indiach, dyplomaci w Szwecji
Jednocześnie w reakcji na brutalność reżimu Kadafiego do dymisji podał się minister sprawiedliwości Mustafa Mohamed Abud Al Jeleil - podała libijska gazeta "Quryna" na swojej stronie internetowej. Al-Arabija tymczasem poinformowała, że ambasador w Libii podał się także do dymisji na znak protestu, podobnie jak - według Al Jazeery - trzech dyplomatów pracujących na placówkach w Szwecji.
Według najnowszych informacji na lotnisku w maltańskiej La Valettcie wylądowały dwa myśliwce libijskiego lotnictwa. To prawdopodobnie prywatna eskapada pilotów, którzy uciekli z kraju.
Al Jazeera, Al-Arabija, Reuters, AFP, "Quryna", sg