O tym, przeciwko komu będzie prowadzone śledztwo, Trybunał poinformuje w czwartek podczas konferencji prasowej.
Prokurator Luis Moreno-Ocampo przyznał w specjalnym oświadczeniu, że wstępna analiza wydarzeń w Libii uzasadnia potrzebę wszczęcie śledztwa. Dodał, że ścigane mogą być instytucje i osoby, które uczestniczyły w domniemanych przestępstwach, popełnionych w Libii od połowy lutego, kwalifikowanych jako najcięższe zbrodnie przeciw ludzkości. Jeśli lista tych przestępstw się potwierdzi, to prokuratura przekaże ją Trybunałowi, który zdecyduje o ewentualnym aresztowaniu podejrzanych.
Obserwatorzy z zadowoleniem podkreślają szybką reakcję Trybunału w tej sprawie. Zwykle prokuratura potrzebowała kilku miesięcy, a czasem nawet lat, zanim wszczęła formalne śledztwo.
Międzynarodowy Trybunał Karny z siedzibą w Hadze został powołany do sądzenia najcięższych zbrodni przeciw ludzkości, w tym ludobójstwa, popełnianych obecnie na całym świecie. Choć Libia nie uznaje jego jurysdykcji, to jej obywatele mogą być ścigani, ponieważ Trybunał zajmuje się ich ewentualnymi zbrodniami na polecenie ONZ.
IAR/to