Logo Polskiego Radia
IAR
Szymon Gebert 22.04.2011

John McCain w Libii: dozbroić powstańców. To są moi bohaterowie

Senator USA John McCain przybył do stolicy libijskiej rebelii Bengazi, gdzie wyraził swoje pełne poparcie dla "bohaterskich powstańców". Opowiedział się też za dostarczeniem im wszelkiem pomocy, w tym broni.
John McCainJohn McCainWikipedia
Posłuchaj
  • "Przyjechałem, żeby ocenić na miejscu jak wygląda sytuacja. Spotykam się z Narodową Radą Tymczasową, z przywódcami wojskowymi, z wieloma osobami. Czy obawiam się spotkania z powstańcami? Oni są moimi bohaterami"
Czytaj także

John McCain spotkał się z przywódcami Narodowej Rady Tymczasowej, która ma siedzibę w Bengazi. Po spotkaniu zaapelował do Białego Domu, aby uznał - podobnie jak wcześniej m.in. Francja - Radę za jedynego przedstawiciela narodu libijskiego.

Opisując powstańców jako "swoich bohaterów" opowiedział się za udzieleniem im przez NATO wszelkiej niezbędnej pomocy. McCain powiedział dziennikarzom w największym, kontrolowanym przez powstańców mieście, że państwa zachodnie powinny wesprzeć rebeliantów poprzez szkolenie i dostarczenie odpowiedniego sprzętu wojskowego, tak, by mogli oni obalić Muammara Kadafiego.

Na ulicach miasta amerykańskiego senatora powitała pikieta około 50 osób, którzy skandowali hasła "Wolna Libia", "Kaddafi musi odejść". "Dzięki Ameryko". Krzyczeli także "Odszedł zły Kaddafi, przyjechał McCain".

Według telewizji Al Dżazira, McCain zaprzeczył, by istniało zagrożenie dojścia w Libii do władzy terrorystów z Al-Kaidy. Senator określił libijskich powstańców jako bohaterów.

Senator, który w 2008 roku kandydował na urząd prezydenta Stanów Zjednoczonych, jest najwyższym rangą amerykańskim politykiem, który odwiedził Libię po wybuchu powstania. Był on gorącym zwolennikiem rozpoczęcia międzynarodowej operacji w Libii i wsparcia tamtejszych powstańców.

/

sg