Śmiały pocałunek w Poznaniu rozgrzał redaktora Zimocha

polskieradio.pl
Aneta Hołówek 11.06.2012
Tomasz Zimoch
Tomasz Zimoch

Wspaniały doping, kolorowe trybuny, emocje na boisku i ekscytujący pocałunek po meczu Chorwacja - Irlandia - tak podsumowuje inaugurację Euro 2012 w Poznaniu Tomasz Zimoch.


Zobacz serwis Polskiego Radia na Euro 2012 >>>

Sympatycy obu reprezentacji stworzyli na Stadionie Miejskim niesamowitą atmosferę.
Ale jak twierdzi Tomasz Zimoch, który komentował ten mecz w radiowej Jedynce, na murawie wygrali Chorwaci, a z trybun zwycięsko zeszli kibice Irlandii.
Ekipa Slavena Bilicia znalazła sposób na solidnie grających Irlandczyków. Gdy piłkarze Chorwacji zdobyli trzecią bramkę, irlandzkie sektory zamilkły na długie minuty.
Tuż przed końcem spotkania na murawę poznańskiego stadionu wtargnął jeden z chorwackich fanów, przebiegł kilkadziesiąt metrów i... ucałował Bilica. Pocałunek był długi, bo służby porządkowe zareagowały dość późno.
Taki sposób wyrażania emocji nie jest dozwolony na piłkarskich stadionach, dlatego całuśny fan prawdopodobnie nie będzie miał okazji do powtórzenia swojego wyczynu.

Reprezentacja Irlandii przegrała z Chorwacją 1:3.

Chorwacja zaczyna Euro od mocnego uderzenia >>>

Najsłynniejszym buziakiem piłkarskim jest pocałunek bramkarza reprezentacji Hiszpanii, Ikera Casillasa, który po zwycięskim meczu finałowym podczas mundialu w RPA w 2010 roku, na oczach milionów telewidzów ucałował dziennikarkę hiszpańskiej telewizji i jednocześnie swoją dziewczynę Sarę Carbonero.

ah, polskieradio.pl

sortuj
liczba komentarzy: 0
    Ten artykuł nie ma jeszcze komentarzy, możesz być pierwszy!