- Jako Polacy powinniśmy czuć się odpowiedzialni za ten incydent. Z drugiej strony nie możemy odpowiadać za idiotów, którzy tak naprawdę nie interesowali się wydarzeniem sportowym, a którzy przyszli skonfrontować się z pseudokibicami drugiej drużyny. Mieliśmy tutaj do czynienia z kilkusetosobową grupą pseudokibiców polskich i rosyjskich. My nie mogliśmy do tego dopuścić - podkreślił rzecznik Komendanta Głównego Policji.
Mariusz Sokołowski poinformował, że jak na razie zatrzymanych zostało 184 chuliganów. - Podejrzewam, że to jeszcze nie koniec. Przeglądamy monitoring, a także materiały filmowe i zdjęcia zamieszczane w internecie. Wszystko pod kątem identyfikacji osób. Współpracujemy także ściśle ze stroną rosyjską, którą poprosiliśmy o pomoc w zakresie identyfikacji osób, które mogą pochodzić z ich kraju - mówił gość "Dogrywki w Jedynce".
Wśród zatrzymanych jest ponad 150 Polaków i ponad 20 Rosjan.
Mariusz Sokołowski
Sokołowski zdementował także informację, że w wyniku wtorkowych zamieszek życie straciła jedna osoba. Najnowsze dane mówią o 11 rannych: 8 Polakach, 2 Rosjanach i 1 Niemcu. Ich stan nie zagraża jednak życiu. Obrażenia odniosło również 10 policjantów.
Gościem "Dogrywki w Jedynce" był ponadto Ekke Overbeek, korespondent holenderskich mediów w Polsce, który opowiedział o długiej historii meczów Holandia-Ukraina. Więcej w nagraniu audycji.
Rozmawiał Mariusz Syta.
pg