"Pomarańczowi" chcą zapomnieć o Euro, ale nie o Krakowie

PAP
Aneta Hołówek 18.06.2012
Holenderscy kibice
Holenderscy kibice, foto: PAP/Kim Ludbrook

Reprezentacja Holandii odleciała z krakowskiego lotniska do kraju. "Pomarańczowi" nie zdobyli żadnego punktu w fazie grupowej Euro i odpadli z turnieju.

>>> Zobacz serwis Polskiego Radia o Euro 2012

Przed Hotelem Sheraton, gdzie w czasie rozgrywek mieszkali Holendrzy, pojawiła się grupa fanów w pomarańczowych strojach. Piłkarze szybko wyszli z obiektu i wsiedli do autobusu, który zawiózł ich na lotnisko.
Holenderscy kibice są zawiedzeni postawą swojej jedenastki. Jak podkreślają, przyjeżdżali na Euro z nadzieją nawet na finał, tymczasem ich drużyna przepadła już w fazie grupowej, przerywając wszystkie mecze. "To jakaś tragedia" - mówił Ruben z Eindhoven.

Zdaniem innnego kibica Rogiera Offersa, mieszkającego odwielu lat w Polsce Holendra, choć Kraków piłkarzom może wydać się pechowy, to wrażenia kibiców i relację przekazywane w mediach są pozytywne.
Podczas pobytu w Polsce reprezentacja Holandii przeprowadziła jeden trening otwarty dla publiczności. Na trybunach Stadionu Miejskiego im. Henryka Reymana w Krakowie zasiadło wtedy blisko 25 tys. osób.
Piłkarze Oranje otworzyli również boisko, którego budowa była współfinansowana przez holenderską Fundację Johana Cruyffa. Obiekt, zbudowany przy szkole podstawowej w dzielnicy Bronowice, jest darem graczy dla młodzieży, bowiem drużyna przekazała część swoich dochodów na ten cel. Inwestycja była też współfinansowana przez gminę Kraków.
Piłkarze reprezentacji Holandii odwiedzili również były niemiecki obóz koncentracyjny Auschwitz, gdzie oddali hołd jego ofiarom.

>>> Kto w ćwierćfinale? Słuchaj transmisji w Jedynce

PAP, ah

sortuj
liczba komentarzy: 0
    Ten artykuł nie ma jeszcze komentarzy, możesz być pierwszy!