Naprzemienna transmisja meczów Szwecja-Francja (Kijów) oraz Anglia-Ukraina (Donieck) na antenie Jedynki już o godzinie 20.45. Relacji z ostatnich spotkań w grupie D szukajcie także w Trójce.
Zobacz serwis Polskiego Radia na Euro 2012>>>
Na Ukrainie rozegrane zostaną dziś ostatnie mecze fazy grupowej Euro. Gospodarze muszą pokonać w Doniecku Anglię, by awansować do dalszej fazy turnieju. W drugim meczu Francja zmierzy się ze Szwecją. Obydwa spotkania w grupie D rozpoczną się o godz. 20.45. Tylko Szwedzi nie mają już szans na awans po porażkach z Ukrainą (1:2) i Anglią (2:3).
- Mecz z Anglią jest bardzo ważny, nie tylko dla nas piłkarzy, ale także dla całego kraju. To najważniejsze spotkanie w historii Ukrainy. Zrobimy wszystko aby awansować - zadeklarował napastnik Andrij Woronin.
Anglikom wystarczy remis, a teoretycznie mogą sobie nawet pozwolić na porażkę pod warunkiem, że żegnająca się z Euro Szwecja pokonała wysoko Francję. Do zespołu "Trzech Lwów" wraca Wayne Rooney. Będzie to dla niego pierwsze spotkanie w turnieju, gdyż wcześniej pauzował za czerwoną kartkę otrzymaną w ostatnim meczu kwalifikacji z Czarnogórą.
Bojowe nastroje panują u Francuzów. "Trójkolorowi" w spotkaniu ze Szwedami nie chcą odpuszczać, bo zależy im na utrzymaniu pierwszej pozycji w tabeli grupy D. - Nie zamierzam nikogo oszczędzać ani niczego kalkulować. Na takie eksperymenty można sobie pozwolić tylko w przypadku pewnego awansu. A my musimy o to jeszcze powalczyć. Zagramy w optymalnym składzie. Szwedzi nie osiągnęli zakładanych wyników, ale w obu przegranych meczach byli równorzędnym rywalem dla Ukraińców i Anglików. To wciąż silny zespół i bardzo niebezpieczny przeciwnik - powiedział trener Francji Laurent Blanc.
W mistrzostwach Europy Szwedzi grali z Francją tylko raz, notując remis 1:1 w meczu otwarcia turnieju w 1992 roku, którego byli gospodarzem.
PAP/ aj