Po udanej inauguracji turnieju odbywającego się na trawiastych kortach Wimbledonu, Urszula Radwańska podkreślała, że rywalka była bardzo wymagająca. - To nie był łatwy mecz. Wiadomo, że Niemka grała bardzo dobrze. Początek roku miała świetny. Bałam się tego meczu, ale wiedziałem, że jestem w dobrej formie. Wierzyłam w siebie, zagrałam swój tenis i wygrałam - powiedziała po meczu Polka.
Rywalką Urszuli Radwańskiej w meczu II rundy olimpijskiego turnieju będzie zwyciężczyni turnieju Wimbledońskiego sprzed niespełna miesiąca, Serena Williams. Amerykanka wygrała wtedy w finale z Agnieszką Radwańską.
Londyn 2012 - serwis specjalny >>>
IAR/aj