Jest w poetyckim tomie Czesława Miłosza – „to, co pisałem…” wiersz opatrzony znamiennym tytułem „Rok 1911” A w nim, wśród innych słów, taka refleksja: „ To jest dolina Niewiary, samo serce Litwy. Kto nią jechał, po obu stronach widział białe dwory. Tu oto Kałnoberże, naprzeciwko Szetejnie, Dom, w którym się urodziłem, wyraźnie widoczny…” Ślad obrazów, które Poeta zachował w pamięci przez cały, zmienny i burzliwy czas jego życia. a także późniejsze, rodzinne wspomnienia – echa dawno minionych spotkań, Jakieś wakacje, święta, tęsknota za tym, co już odeszło. Przypomną w audycji ten czas, bardziej prywatny, Grażyna Miłosz i z nagrań archiwalnych, nieżyjący już jej mąż – brat Poety, Andrzej Miłosz. A także, rzadko publikowane, fotografie z rodzinnych.