Kto słuchał "Prywatnej Kolekcji" Budynia, sprzed roku, przeprowadzonej na okoliczność wydania albumu "Wasza Wspaniałość" ten wie, że radiowe występy tego artysty spektakularnością nie ustępują, jego koncertowym show.
Tym razem okazją do zaproszenia lidera Pogodno, jednego z najważniejszych reprezentantów polskiego rock'n'rolla, jest jego nowy album intrygująco zatytułowany "Plemnik". Płyta powstała w dość spontanicznych okolicznościach w Zagnańsku, gdzie grupa początkowo planowała zarejestrować jeden utwór. Ostatecznie nagrano 7 i to zaledwie w ciągu trzech dni. W odróżnieniu od poprzedniego, dosyć mrocznego w swej treści krążka, nowy album, jak deklaruje muzyk, jest "zapisem procesu powstawania nowego życia, jest pełen radości, uwolnienia i miłości." Album został wydany w nakładzie 777 egzemplarzy. Bynajmniej nie jego zawartość okazała się tematem rozmowy Artura Orzecha i Budynia. Głównym wątkiem "Prywatnej Kolekcji" artysty okazały się jego barokowe fascynacje.
- W ostatnim czasie w muzyce potrzebuję ciszy i odnajduję ją właśnie w muzyce barokowej - mówił Budyń, który w audycji zaprezentował nagrania z płyty włoskiej śpiewaczki Cecili Bartoli.
W "Prywatnej Kolekcji" Budynia znalazły się następujące utwory:
Nat King Cole - Nature Boy
Cecilia Bartoli - Gelido In ogni vena
Cecilia Bartoli - Sposa, non mi conosci
Pogodno - Gibka begina