Logo Polskiego Radia
POSŁUCHAJ
migracja
migrator migrator 28.04.2009

Budka Suflera

Druga połowa lat dziewięćdziesiątych upłynęła w polskiej muzyce na powrotach gwiazd sprzed dekady. Nowe płyty wydali wówczas Lady Pank i Perfect. Najbardziej spektakularny come back zaliczyła jednak Budka Suflera.
Druga połowa lat dziewięćdziesiątych upłynęła w polskiej muzyce na powrotach gwiazd sprzed dekady. Nowe płyty wydali wówczas Lady Pank i Perfect. Najbardziej spektakularny come back zaliczyła jednak Budka Suflera. Formacja z Lublina za sprawą przeboju "Takie tango" z wydanej w 1997 roku płyty "Nic nie boli tak jak życie" zawojowała na długie tygodnie czołowe miejsca na wszelkiej maści listach przebojów w Polsce. Budka nie tylko odzyskała serca starych fanów, ale też z miejsca zdobyła nowych.

W odrodzonej Budce znaleźli się trzej ojcowie założyciele, którzy ciągną muzyczny wózek z przerwami od 1969 roku. Mowa oczywiście o wokaliście Krzysztofie Cugowskim, klawiszowcu Romualdzie Lipko, a także charyzmatycznym perkusiście Tomaszu Zeliszewskim. Panowie nagrywali wspólnie debiutancki krążek "Cień wielkiej góry" z 1975 roku. Na skutek niedomówień, niedługo po wydaniu albumu "Przechodniem byłem między wami" z zespołem rozstał się Krzysztof Cugowski, zastąpiony przez Romualda Czystawa. Przez zespół przewinęła się plejada wokalistek i wokalistów, Urszula Kasprzak, Izabela Trojanowska i Felicjan Andrzejczak. Gitarzystą Budki był przez kilka lat Jan Borysewicz, który później założył Lady Pank.

Cugowski wrócił do zespołu w 1984 roku. Do dziś jego głos jest znakiem rozpoznawczym grupy. Budka nagrała kilka kolejnych płyt, by po wydaniu "Ratujmy co się da" z 1988 zrobić kilkuletnią przerwę wydawniczą. Formacja koncertowała sporadycznie w Stanach, gdzie na koncerty Suflerów przychodziła Polonia. Dopiero w 1993 zespół przypomniał o sobie krajowym fanom, wydając płytę "Cisza". Pasmo sukcesów znaczonych płytami "Nic nie boli tak jak życie" i "Bal wszystkich świętych" poprzedziła jeszcze "Noc" z 1995 roku. Passa skończyła się w 2002 roku, kiedy okazało się, że wydaną wtedy płytę "Mokre oczy" kupiło trzydzieści pięć tysięcy osób. Dziś taka ilość i tak robi spore wrażenie, ale wówczas oznaczało sprzedaż ledwie dziesięciu procent nakładu, jaki uzyskał "Bal wszystkich świętych".


"Stare Martwe Morze"

Dzięki wydanej w 2004 roku płycie "Jest" Budka pokazała nowe oblicze. Z zespołem pożegnali się długoletni współpracownicy - gitarzysta Marek Raduli i basista Mietek Jurecki. Młodzi muzycy nadali formacji bardziej rockowego charakteru - "Jest" była mocniejsza od wcześniejszych płyt. Na 2009 rok grupa zapowiedziała nowy materiał.

Maciek Kancerek