Gdy dziś Jolanta Lothe i Piotr Lachmann patrzą na swoje dokonania z pewnością mogą odczuwać satysfakcję. Powołany przez nich do życia ćwierć wieku temu Videoteatr "Poza" ma się bardzo dobrze i wiele wskazuje na to, że jego twórcy nie raz nas jeszcze zaskoczą.
Jolanta Lothe i Piotr Lachmann rzeczywiście stworzyli scenę nietypową, eksperymentującą z formą, acz konsekwentną w poszukiwaniach. Ich spektakle łączą kameralne widowiska, które są połączeniem żywego planu aktorskiego z projekcjami wideo. Obrazy pojawiające się na ekranie i monitorach bywają niekiedy komputerowo przeobrażane, dając niezwykłe efekty wizualne.
- Pierwszym tekstem po który sięgnęliśmy była sztuka Helmuta Kajzara "Gwiazda". Pojechaliśmy z Piotrem do Grecji, miejsca w którym narodziło się aktorstwo. Weszliśmy do najstarszego teatru Epidaurus, przeczytałam tam fragment „Antygony”. Była tam wycieczka polska, która nagrodziła mnie brawami. Tego typu praca, orka nad rolą weszła w nasz pierwszy spektakl i przeniosła się na dalszą praca – wspomina aktorka.
Z okazji 25 lecie działalności Videoteatru "Poza" twórcy przygotowali nowy spektakl „Zgrzyt”.
Aby dowiedzieć się więcej na jego temat kliknji w dźwięk "25 lat Videoteatru Poza" w boksie Posłuchaj po prawej stronie.