Logo Polskiego Radia
POSŁUCHAJ
polskieradio.pl
Izabella Mazurek 12.05.2011

Stefan kardynał Wyszyński, prymas Polski

Był jednym z najwybitniejszych Polaków XX wieku. Blisko 300 archiwalnych audycji, zdjęcia i filmy wideo w nowym serwisie portalu polskieradio.pl
Stefan kardynał Wyszyński, prymas PolskiFot. Instytut Prymasa Stefana Wyszyńskiego

Prymas Polski Kardynał Stefan Wyszyński (1901 – 1981) - kardynał, arcybiskup gnieźnieński i warszawski, wybitny mąż stanu, urodził się 3 sierpnia 1901 w Zuzeli nad Bugiem jako drugie dziecko Stanisława (organisty miejscowego kościoła) i Julianny (z d. Karp) Wyszyńskich.

Seminarium we Włocławku, studia w Lublinie

W 1924 r. ukończył Wyższe Seminarium Duchowne we Włocławku i przyjął święcenia kapłańskie. Po studiach na Wydziale Prawa Kanonicznego Katolickiego Uniwersytetu Lubelskiego, które ukończył w 1929 r. Napisał doktorat na temat "Prawa rodziny, Kościoła i państwa do szkoły". Został profesorem prawa kanonicznego i socjologii w Wyższym Seminarium Duchownym we Włocławku. Jednocześnie działał w Akcji Katolickiej i Chrześcijańskich Związkach Zawodowych, a w latach 1932 – 1939 był także redaktorem naczelnym miesięcznika "Ateneum Kapłańskie".

Praca z prymasem Hlondą

W 1938 r. został członkiem Rady Społecznej przy prymasie Polski Auguście Hlondzie. Przed II wojną światową Stefan Wyszyński skupiał swoje zainteresowania na społecznej nauce Kościoła, w 1937 r. opublikował m.in. pracę pt. "Zasięg i charakter zainteresowań katolickiej myśli społecznej".

W swoich publikacjach niejednokrotnie wypowiadał się także na temat socjalizmu i komunizmu, o którym pisał:

"Nie można komunizmu zwalczyć, jeśli się go nie zbada do głębi, nie oświetli jego błędnych założeń i nieszczerych dążeń; błąd musi być nazwany po imieniu i napiętnowany. (…) Ponieważ niebezpieczeństwo komunizmu wszystkim zagraża i przenika wszystkie przejawy życia, musi być zwalczane zgodnym wysiłkiem całego społeczeństwa."

Wojnę i okupację niemiecką Wyszyński spędził w Kozłówce na Lubelszczyźnie oraz w Laskach niedaleko Warszawy. W czasie Powstania Warszawskiego był kapelanem Grupy Armii Krajowej Kampinos o pseudonimie Radwan III oraz szpitala powstańczego.
Po zakończeniu wojny w 1945 r. wyjechał do Włocławka, gdzie został rektorem tamtejszego Wyższego Seminarium Duchownego. Z jego inicjatywy rozpoczęto wydawania tygodnika "Ład Boży".

Biskup z herbem Soli Deo

W 1946 r. został mianowany biskupem diecezjalnym lubelskim, w herbie biskupim umieścił słowa "Soli Deo" (Jedynemu Bogu). Dwa lata później, po śmierci prymasa Hlonda, niespodziewanie został jego następcą. Najpoważniejszy kandydat biskup Stanisław Kostka Łomżyński zginął w wypadku samochodowym najprawdopodobniej sprokurowanym przez UB.

Opór przeciwko władzy

Stefan Wyszyński stanął na czele jedynej organizacji zdolnej do oporu przeciwko władzy komunistycznej. Jedną z pierwszych jego decyzji było podpisanie w 1950 r. porozumienia regulującego stosunki państwo – Kościół.

Jak czytamy we wstępie:
"W celu zapewnienia Narodowi, Polsce Ludowej i jej obywatelom najlepszych warunków rozwoju oraz możności wszechstronnej i spokojnej pracy - Rząd Rzeczypospolitej, który stoi na stanowisku poszanowania wolności religijnej oraz Episkopat Polski, mający na względzie dobro Kościoła i współczesną polską rację stanu - regulują swe stosunki (..)."

Na mocy tego dokumentu Episkopat zobowiązał się uznać idee kolektywizacji rolnictwa i potępić podziemie zbrojne. W zamian uzyskał zgodę na nauczanie religii w szkołach, funkcjonowanie na niezmienionych zasadach Katolickiego Uniwersytetu Lubelskiego i wydawanie prasy katolickiej. Władze komunistyczne deklarowały, że "kult publiczny, tradycyjne pielgrzymki i procesje nie będą napotykały na przeszkody."

Wojna z Kościołem

Umowa nie zakończyła represji komunistycznych. Władze nie kryły się z wrogością do religii i kapłanów. Apogeum konfliktu przypadło na 1953 r., kiedy to Rada Państwa przyjęła Dekret o Obsadzaniu Stanowisk Kościelnych, według którego obsadzanie stanowisk biskupów miało być uzależnione od zgody prezydium rządu, zaś nominacje na wszelkie niższe stanowiska kościelne uzależniano od zgody prezydium Wojewódzkiej Rady Narodowej. Stanowiło to jawne pogwałcenie stalinowskiej konstytucji oraz w praktyce unieważniało umowę z 1950 r.

Reakcja prymasa Wyszyńskiego była stanowcza. 8 maja 1953 r. Konferencja Episkopatu Polski wystosowała do ówczesnego I sekretarza KC PZPR Bolesława Bieruta list, w którym wyrazili swój stanowczy sprzeciw.

Pisali m.in.:

"A gdyby zdarzyć się miało, że czynniki zewnętrzne będą nam uniemożliwiały powoływanie na stanowiska duchowne ludzi właściwych i kompetentnych, jesteśmy zdecydowani nie obsadzać ich raczej wcale, niż oddawać religijne rządy dusz w ręce niegodne. Kto by zaś odważył się przyjąć jakiekolwiek stanowisko kościelne skądinąd, wiedzieć powinien, że popada tym samym w ciężką karę kościelnej klątwy. Podobnie, gdyby postawiono nas wobec alternatywy: albo poddanie jurysdykcji kościelnej, albo osobista ofiara - wahać się nie będziemy. Pójdziemy za głosem apostolskiego naszego powołania i kapłańskiego sumienia, idąc z wewnętrznym spokojem i świadomością, że do prześladowania nie daliśmy najmniejszego powodu, że cierpienie staje się naszym udziałem nie za co innego, lecz za sprawę Chrystusa i Chrystusowego Kościoła. Rzeczy Bożych na ołtarzach Cezara składać nam nie wolno. Non possumus".

Ostatnie słowa listu stały się symbolem oporu i niezłomnej postawy prymasa i kościoła katolickiego wobec władz komunistycznych.

Aresztowanie prymasa

Władze zareagowały ostro. 25 września 1953 r. aresztowano Wyszyńskiego. Bez procesu przetrzymywano go kolejno w Rywałdzie, Stoczku, Prudniku i Komańczy. Niezwykle ciekawym i cennym dokumentem tego okresu życia są "Zapiski więzienne".

W czasie pobytu w internowaniu Stefan Wyszyński opracował Jasnogórskie Śluby Odnowy Narodu – program wielkiej odnowy życia religijnego w Polsce. Tekst został wywieziony w tajemnicy z Komańczy 16 maja 1956 r. i przekazany na Jasną Górę. 26 sierpnia 1956 r. odczytano go publicznie.

Powrót z Komańczy

Odnowa 1956 r. i chwilowa odwilż polityczna umożliwiła uwolnienie prymasa z internowania. 26 października 1956 r. do Komańczy przybyli wysłannicy Władysława Gomułki, nowego I sekretarza KC PZPR – Zenon Kliszko i Władysław Bieńkowski. Poprosili Stefana Wyszyńskiego o powrót do Warszawy, objęcie wszystkich stanowisk kościelnych, a przede wszystkim o uspokojenie społeczeństwa.

Prymas postawił władzom komunistycznym kilka warunków: zniesienie dekretu o obsadzaniu stanowisk kościelnych, wznowienie prac Komisji Mieszanej Rządu i Episkopatu, uwolnienia z więzienia biskupa Kaczmarka oraz powrót wszystkich duchownych usuniętych ze swoich stanowiska. Następnego dnia Gomułka zgodził się przyjąć warunki prymasa i 28 października Stefan Wyszyński wrócił do Warszawy.

Informację o powrocie podało wieczorem Radio Watykańskie. Prymasa witały tysiące warszawiaków.

Ostry konflikt z komunistami

Uwolnienie Stefana Wyszyńskiego nie oznaczało normalizacji stosunków państwo-kościół. Kolejne lata przyniosły ostry konflikt z komunistami. Jego płaszczyzną były obchody Millenium chrztu Polski oraz list biskupów polskich do niemieckich, w którym znalazło się słynne zdanie:

"W tym jak najbardziej chrześcijańskim, ale i bardzo ludzkim duchu, wyciągamy do Was, siedzących tu, na ławach kończącego się Soboru, nasze ręce oraz udzielamy wybaczenia i prosimy o nie. A jeśli Wy, niemieccy biskupi i Ojcowie Soboru, po bratersku wyciągnięte ręce ujmiecie, to wtedy dopiero będziemy mogli ze spokojnym sumieniem obchodzić nasze Millenium w sposób jak najbardziej chrześcijański."

Zmiany polityczne po wypadkach grudniowych w 1970 r. nieco zmieniły nastawienie władz do Kościoła katolickiego w Polsce i do samego prymasa, który w 1972 r. doprowadził do uznania przez Watykan zachodniej granicy Polski oraz do zerwania stosunków dyplomatycznych z rządem emigracyjnym.

Polak papieżem

Ukoronowaniem działalności Prymasa Tysiąclecia był wybór Polaka, kardynała Karola Wojtyły na papieża i i jego pielgrzymka do Polski. Te wydarzenia legły u genezy wydarzeń "Sierpnia 1980" i powstania NSZZ "Solidarność". Prymas Stefan Wyszyński odegrał rolę mediatora między Solidarnością a władzami. Szczególnie ważną rolę odegrał w trakcie konfliktu w związku z rejestracją "Solidarności Rolników Indywidualnych". Władze stanowczo odmawiały rolnikom prawa do tworzenia swoich związków zawodowych.

Stefan Wyszyński odpowiedział władzom w homilii wygłoszonej 2 lutego 1981 r w Gnieźnie. Powiedział m.in.:

"Nie trzeba tego prawa przyznawać, ono po prostu istnieje i nikt go nam odmówić nie może. Jest jedno prawo przyrodzone takie samo dla każdego człowieka bez względu na to, co on robi, czy pracuje w fabryce, w kopalni czy na roli, każdy ma takie samo prawo przyrodzone naturalne zespalanie swych sił i wysiłków dla wspólnego przeprowadzenia zadań, które człowiek ma do wykonania."

Kilka dni później prymas rozmawiał z I sekretarzem KC PZPR Stanisławem Kanią, próbując przekonać go do wyrażenia zgody na rejestrację. Władze pozostały nieugięte. Zmieniły zdanie dopiero wobec akcji protestacyjnych rolników.

Choroba Prymasa Tysiąclecia

W tym okresie Stefan Wyszyński był już poważnie chory. 15 kwietnia 1981 r. ogłoszono komunikat Sekretariatu Episkopatu o chorobie przewodu pokarmowego prymasa, wzywając jednocześnie do modlitw w jego intencji. Lekarze określili nowotwór, który zaatakował organy wewnętrzne, jako niezwykle agresywny. W ciągu kilku tygodni stan zdrowia Stefana Wyszyńskiego pogarszał się, a 14 maja 1981 r. doszło do zaburzeń czynności serca. Dwa dni później, 16 maja Sekretariat Episkopatu Polski wydał następujący komunikat:

"W sobotę 16 maja 1981 r. Jego Eminencja Kardynał Stefan Wyszyński, Prymas Polski, arcybiskup metropolita gnieźnieński i warszawski, w swojej rezydencji warszawskiej przyjął w formie uroczystej Sakrament Chorych, którego udzielił jego osobisty spowiednik ks. Edmund Noniewicz, pallotyn, w obecności następujących osób: sekretarza Episkopatu księdza biskupa Bronisława Dąbrowskiego, wikariusza generalnego warszawskiego księdza biskupa Jerzego Modzelewskiego, wikariusza generalnego księdza prałata Stefana Piotrowskiego, kierownika Sekretariatu Prymasa Polski księdza prałata Hieronima Goździewicza, oficjała Warszawskiego Sądu Metropolitalnego i dyrektora Domu Arcybiskupów Warszawskich księdza prałata Franciszka Borowca, rektora Seminarium Duchownego w Warszawie księdza prałata Kazimierza Romaniuka, kapelana Prymasa Polski księdza prałata Bronisława Piaseckiego i przedstawicieli Instytutu Prymasowskiego Ślubów Narodu oraz domowników.
Po przyjęciu Sakramentu, Jego Eminencja przemówił do zebranych, na wstępie złożył publicznie wyznanie wiary, następnie powierzył Kościół szczególnej opiece matki Boskiej Częstochowskiej, podziękował obecnym za długoletnią współpracę i udzielił swego błogosławieństwa."

Prymas Polski Stefan Wyszyński zmarł 28 maja 1981 r. o godzinie 4.40. Uroczystości pogrzebowe zgromadziły tysiące Polaków. W 1989 r. z inicjatywy papieża Jana Pawła II rozpoczął się proces beatyfikacyjny kardynała Stefana Wyszyńskiego. W 1994 został pośmiertnie uhonorowany Orderem Orła Białego. Był jednym z najwybitniejszych Polaków XX wieku.

Grzegorz Sołtysiak