PAP
Katarzyna Karaś
03.01.2011
Klasy integracyjne tylko z nazwy?
Uczeń niepełnosprawny nie przygotowuje akademii i nie jest zapraszany na urodziny kolegów z klasy. Takie są wnioski z ankiety, jaką przeprowadzili łódzcy socjologowie.
(fot. sxc.hu)
W całym mieście jest 14 szkół z klasami integracyjnymi. Uczą się w nich wspólnie dzieci zdrowe i niepełnosprawne. Kontakt ze zdrowymi rówieśnikami ma ich przygotować do dorosłego życia w społeczeństwie. Zaś dzieci zdrowe powinny dostrzegać potrzeby osób niepełnosprawnych i im pomagać.
Niestety w praktyce nie zawsze tak jest. Aż 35 proc. uczniów niepełnosprawnych nie bierze aktywnego udziału w życiu szkoły - czytamy w "Gazecie wyborczej".
Poza nią jest jeszcze gorzej. Niemal połowa nie bywa na urodzinach u zdrowych kolegów, nie chodzi z nimi do kina czy teatru lub nawet tylko na spacer. Do rzadkości należą również wzajemne wizyty w domach.
kk