W Warszawie zmienionych zostanie prawie 30 nazw ulic. Wiceprzewodnicząca Rady Warszawy Olga Johann wyjaśnia, kim będą w stolicy nowi patroni tych miejsc. „Będą to akowcy, aktorzy, pisarze” - wylicza.
Radna klubu PiS podkreśla, że do samorządów będzie należało pozbycie się z przestrzeni publicznej nazw przypominających o minionym systemie oraz sfinansowanie związanych z tym wydatków. Według ustawy, koszty dotyczące zmian nazw w pismach i postępowaniach sądowych i administracyjnych w sprawach dotyczących ujawnienia w księgach wieczystych oraz uwzględnienia w rejestrach, ewidencjach i dokumentach urzędowych będą wolne od opłat. Zmiana nazwy ulicy nie będzie miała wpływu na ważność dokumentów zawierających dotychczasową nazwę.
Jeśli samorządy nie zmienią nazw, których zakazuje ustawa, po otrzymaniu opinii Instytutu Pamięci Narodowej decyzję, podejmie wojewoda. Będzie mógł zasięgnąć również opinii Rady Ochrony Pamięci Walk i Męczeństwa.
W Polsce jest ponad 1300 nazw ulic, które gloryfikują komunistyczny system. Wśród nich: 11 nazw ulic Armii Czerwonej oraz ponad 90 związanych z rocznicami PRL. Prezydent 19 maja podpisał ustawę o zakazie propagowania komunizmu lub innego systemu totalitarnego przez nazwy budowli, obiektów i urządzeń użyteczności publicznej.
Wejdzie ona w życie po upływie trzech miesięcy od momentu ogłoszenia. Ustawa nie odnosi się do pomników, obelisków oraz tablic pamiątkowych.
IAR