Logo Polskiego Radia
POSŁUCHAJ
polskieradio.pl
Maciej Machcewicz 05.04.2020

Thomas Hobbes - czy człowiek jest z natury zły?

Hobbes przedstawił radykalną wizję natury ludzkiej i świata, w którym każdy z każdym toczy wojnę. Zapobiec jej może tylko zawarcie umowy społecznej i silna kontrola suwerena, tzw. Lewiatana.
Posłuchaj
  • Thomas Hobbes - o filozofii angielskiego filozofa Artur Wolski rozmawia z prof. Magdaleną Środą. (PR, 17.12.2014)
Czytaj także

5 kwietnia 1588 roku urodził się Thomas Hobbes, angielski filozof i autor dzieła "Lewiatan".

Żył w ciężkich czasach wojny domowej i dyktatury Cromwella. Stąd postulat i potrzeba pokojowego współżycia w tym kontekście był czymś bardzo ważnym. Hobbes przedstawił radykalną wizję natury ludzkiej i świata, w którym każdy z każdym toczy wojnę. Zapobiec jej może tylko zawarcie umowy społecznej i silna kontrola suwerena, tzw. Lewiatana.

"Lewiatan" to tytuł podstawowej pracy Hobbesa, w której przedstawił swoją teorię polityczną. W przeciwieństwie do Platona czy św. Tomasza z Akwinu oparł się nie na jakimś ideale, lecz - wzorem Machiavellego - na psychologii.

Tytułowy Lewiatan to państwo, które siłą egzekwuje spójność społeczną i polityczną. Hobbes był przekonany, że naturę człowieka wyznacza instynkt samozachowawczy i potrzeba zwiększenia własnej siły. Zdaniem angielskiego myśliciela nie jesteśmy istotami wspólnotowymi, a nasze więzi są sztuczne.  

Do pokojowego współżycia może nas zmusić tylko wielka siła i zawarcie umowy społecznej. Według tej umowy ze stanu natury przechodzimy od razu do stanu państwowego. Ograniczamy swoją wolność, co jest kosztem, dla uzyskania korzyści, jaką jest pokojowe współżycie. To konstrukcja oparta na zasadzie czystego rachunku.

By lepiej zrozumieć myśl Hobbesa warto odwołać się do konkretnego przykładu. Takim Lewiatanem była kiedyś Jugosławia. Siła utrzymywała w miarę pokojowe współistnienie kilku bardzo różnorodnych narodowości. Kiedy Jugosławia, czyli Lewiatan, upadła zaczęły one ze sobą walczyć na śmierć i życie.

Innym przykładem może być książka "Władcy much" Williama Goldinga. Chłopcy z dobrych rodzin lecą samolotem, który ulega katastrofie. Zaczynają funkcjonować w ramach nowej społeczności. Opartej na władzy, agresji, hierarchii i sile.

Posłuchaj rozmowy Artura Wolskiego z prof. Magdaleną Środą.

mjm