Logo Polskiego Radia
POSŁUCHAJ
IAR
Tomasz Owsiński 23.01.2013

Prokurator: 8 lat więzienia dla oskarżonych ws. Grudnia '70

Przed sądem w Warszawie prokurator wygłosił mowę końcową w procesie 3 oskarżonych o przyczynienie się do masakry robotników.
Prokurator Bogdan Szegda na sali Sądu Okręgowego w WarszawieProkurator Bogdan Szegda na sali Sądu Okręgowego w WarszawiePAP/Grzegorz Jakubowski

Chodzi o wicepremiera Stanisława Kociołka i dwóch dowódców wojskowych odpowiadających za tłumienie protestów w Gdańsku i Gdyni.

Prokurator Bogdan Szegda domaga się dla wszystkich oskarżonych po 8 lat pozbawienia wolności oraz utraty praw publicznych na 10 lat.

Zobacz serwis specjalny Grudzień '70

Robotnicy protestowali przeciwko podwyżkom cen żywności wprowadzonym pod koniec grudnia 1970 roku. Ich wystąpienia zostały krwawo stłumione przez oddziały wojska i milicji.
Szegda mówił, że na ławie oskarżonych zasiadają obecnie tylko 3 osoby: były wicepremier Stanisław Kociołek i dwaj dowódcy wojskowi odpowiadający za tłumienie protestów w Gdańsku i Gdyni. Natomiast wydarzenia Grudnia 70 obejmowały także strzelanie do robotników w Szczecinie i Elblągu. Łącznie na Wybrzeżu zginęło 44 osoby a ponad 1000 zostało rannych.
Prokurator zaznaczył, że ówczesne władze państwowe od początku liczyły się z siłowym stłumieniem rozruchów, których spodziewano się w związku z planowanym wprowadzeniem podwyżek. Jak zaznaczył Bogdan Szegda - utworzono centralny sztab, który miał zająć się zapewnieniem spokoju i bezpieczeństwa. Poza tym, wydano stosowne dyspozycje dla wojska i milicji na kilka dni przed wprowadzeniem podwyżek, nie rozważając w ogóle możliwości zapobieżenia protestom w inny sposób niż użycie siły.
Prokurator podkreśla, że podczas strzelania do robotników 16 i 17 grudnia w Gdańsku i Gdyni, złamano wszelkie zasady regulaminowe dotyczące użycia broni palnej w czasie pokoju.
Proces w sprawie Grudnia 70 rozpoczął się w 1995 roku. Na ławie oskarżonych zasiadało wówczas 12 osób, w tym ówczesny minister obrony narodowej Wojciech Jaruzelski i kierujący resortem spraw wewnętrznych Kazimierz Świtała. Jednak z powodu śmierci i chorób lista oskarżonych skróciła się do 3 osób: byłego wicepremiera i dwóch wojskowych - Mirosława W i Bolesława F.

Galeria: dzień na zdjęciach

IAR, to