Logo Polskiego Radia
POSŁUCHAJ
PAP
Katarzyna Karaś 18.02.2013

Znów napisali o "polskich obozach". MSZ Niemiec reaguje

"Jestem wstrząśnięta" - tak na wiadomość o pomyłce agencji dpa, która obóz w Sobiborze nazwała "polskim obozem zagłady" zareagowała Cornelia Pieper z MSZ Niemiec.
AuschwitzAuschwitzMichel Zacharz AKA Grippenn/Creative Commons CC-BY-SA-2.5

W czwartek niemiecka agencja prasowa dpa w depeszy dotyczącej wręczenia francuskiemu reżyserowi Claude'owi Lanzmannowi nagrody Honorowego Złotego Niedźwiedzia napisała, że przy okazji wyświetlony zostanie jego film "Sobibór" o "buncie w polskim obozie zagłady o tej samej nazwie". Godzinę później agencja poprawiła to zdanie na "buncie w obozie zagłady o tej samej nazwie w Polsce".
"Rząd Federalny nieustannie zabiega o to, aby to mylne określenie nie było używane w odniesieniu do niemieckich obozów koncentracyjnych i zagłady w Polsce" - napisała w rozesłanym przez ambasadę Niemiec oświadczeniu pełniąca funkcję pełnomocnika niemieckiego rządu ds. współpracy z Polską Cornelia Pieper.
Polskie MSZ poinformowało w poniedziałek, że dpa w liście przesłanym do ambasady w Berlinie przeprosiła za użycie sformułowania "polski obóz zagłady".
"Agencja opublikowała również sprostowanie i odpowiedziała na protesty, które w tej sprawie otrzymała od środowisk polonijnych i czytelników" - napisano w komunikacie MSZ. "Chcielibyśmy przeprosić wszystkich, którzy poczuli się dotknięci użyciem tego nieprawidłowego sformułowania" - napisał w liście szef redakcji zagranicznej dpa Michael Ludewig.
MSZ podkreśla, że jest to trzecia w tym roku interwencja polskich dyplomatów w Niemczech. W styczniu ambasada skutecznie interweniowała w "Deutsche Welle" i lokalnej gazecie "Trierischer Volksfreund".
Zobacz galerię: DZIEŃ NA ZDJĘCIACH>>>
PAP, kk

''