Logo Polskiego Radia
POSŁUCHAJ
IAR
Michał Chodurski 05.07.2013

Ukraińscy deputowani: rzeź wołyńska to było ludobójstwo

148 ukraińskich deputowanych zwróciło się do polskiego Sejmu o to, aby uznał rzeź wołyńską za ludobójstwo. Dokument ujawniły ukraińskie media.
Plac Niezależności w KijowiePlac Niezależności w KijowieWikipedia/CC/iilliil

W liście do marszałek Sejmu Ewy Kopacz, grupa deputowanych piszą, że polsko - ukraińska przyjaźń nie będzie mocna jeżeli zapomnimy o setkach tysięcy ofiar rzezi wołyńskiej: „Białorusinach, Polakach, Żydach, Cyganach, Rosjanach i Ukraińcach [kolejność oryginalna - red.]”.

Ukraińscy parlamentarzyści twierdzą ponadto, że na Ukrainie rosną nastroje „ksenofobiczne i neonazistowskie” i dlatego Ukraińcy nie mogą poznać prawdy o tych tragicznych wydarzeniach.
Wśród tych, którzy podpisali dokument są deputowani rządzącej Partii Regionów i Partii Komunistycznej. Wielu z nich to osoby znane z otwarcie prorosyjskich poglądów, jak na przykład, Wadym Kolesnyczenko. Z kolei komuniści, którzy proszą, aby Sejm uznał morderstwa Polaków za ludobójstwo dokonane przez nacjonalistów z OUN - UPA, nie uznają za zbrodnię ludobójstwa, Wielkiego Głodu, w którym, z powodu zamierzonych decyzji Stalina, zginęło kilka milionów obywateli radzieckiej Ukrainy. Gdy w parlamencie obchodzona jest rocznica tych wydarzeń, komuniści ostentacyjnie nie wstają nawet z miejsc w czasie minuty ciszy.

Oświadczenie deputowanych można uznać za element walki politycznej rządzącego obozu z opozycją. Wiosną Partia Regionów zorganizowała serię demonstracji w całym kraju przeciwko faszyzmowi, z którym władze starają się utożsamić całą opozycję, w tym przede wszystkim Swobodę, która obecnie, protestuje przeciwko planowanym na 14 lipca w Łucku obchodom 70. rocznicy krwawej zbrodni dokonanej na Polakach na Wołyniu.

Zbrodnia wołyńska - tu zobacz więcej>>>

''