Logo Polskiego Radia
POSŁUCHAJ
Trójka
Michał Przerwa 21.12.2013

Polska szkoła plakatu. "Artysta sugerował, widz odbierał"

- Plakat był medium bardzo chętnie wykorzystywanym w bardzo wielu dziedzinach sztuk, ale również życia - mówi gość audycji "Trójkowy wehikuł czasu" długoletnia kurator Muzeum Plakatu w Wilanowie, Maria Kurpik.
Wystawa Filmowo mi polskie plakaty filmowe z lat 1945-1969 w Muzeum Plakatu w Wilanowie.Wystawa „Filmowo mi… polskie plakaty filmowe z lat 1945-1969” w Muzeum Plakatu w Wilanowie.PAP/Paweł Supernak
Posłuchaj
  • Polska szkoła plakatu. "Artysta sugerował, widz odbierał" (Trójkowy wehikuł czasu)
Czytaj także

- Plakat towarzyszył nam w każdym miejscu na przykład w zakładzie pracy ostrzegając przed zagrożeniami wynikającymi z chorób albo namawiający do przestrzegania zasad bhp. Brał także udział we wszystkich ważniejszych wydarzeniach politycznych i społecznych. Oczywiście najpopularniejsze były plakaty reklamujące sztuki teatralne czy filmy - opowiada Maria Kurpik.

Niezwiązani wymaganiami producentów, pozbawieni badań marketingowych, polscy artyści zadziwiali świat odwagą, fantazją i wirtuozerią swoich rozwiązań. Kiedy szło się przez ulice naszych miast, słupy ogłoszeniowe i płoty (a także, w latach siedemdziesiątych, betonowe ścianki ogłoszeniowe, wyglądające jak zminiaturyzowane odcinki muru berlińskiego) pokryte były dziełami, które dziś ogląda się z zachwytem i niedowierzaniem. Ich twórcami byli m.in. Jan Lenica, Henryk Tomaszewski, Jan Młodożeniec, Maciej Urbaniec, Roman Cieślewicz, Franciszek Starowieyski...

- Właśnie po to także powstało Muzeum Plakatu w Wilanowie - opowiada gość audycji "Trójkowy wehikuł czasu". Było pierwszym takim muzeum na świecie, które miało za zadanie gromadzenie, ochronę i pokazywanie tej dziedziny sztuki. Zdaniem Marii Kurpik plakaty w czasach PRL miały ten wyjątkowy rodzaj porozumienia między artystą, a odbiorcą. Plakaty nie miały jednoznacznego przekazu. Czytało się także ich podteksty. Tak było m.in. z plakatami reklamującymi cyrk. W latach 60. był nimi oklejony cały kraj. - W tym przypadku artysta sugerował, a widz odbierał - mówiła Maria Kupik.

Za tydzień "Trójkowy wehikuł czasu" będzie nadawany na żywo z Galerii Ekierka 7 (ul. Górczewska 27/35 w Warszawie). Jeśli ktoś chciałby pobyć z nami, we wnętrzu wypełnionym rzeczami z lat o których opowiada "Wehikuł", to zapraszamy!

Więcej interesujących wspomnień znajdą Państwo w nagraniu audycji. Zapraszamy do słuchania. Na  "Trójkowy wehikuł czasu" w każdą sobotę o 15.05 zapraszają Agnieszka Obszańska i Jerzy Sosnowski.

Nadaliśmy dzisiaj następujące utwory (z gwiazdką – po raz pierwszy w Wehikule):

1.       *Filipinki: Spacer po porcie (1963) 2’40”

2.       *Michaj Burano: Pieśń Orfeusza (1963) 2’54”

3.       *Blackout: Te bomby lecą na nasz dom (1967) 2’19”

4.       Klan: Nerwy miast (1971) 3’34”

5.       *Czesław Niemen: Mleczna Droga (1975) 3’15”

Dobrych Świąt – i może do zobaczenia w Ekierce?

Agnieszka Obszańska i Jerzy Sosnowski

tagi: SZTUKA