Logo Polskiego Radia
POSŁUCHAJ
Trójka
Agnieszka Kamińska 05.03.2014

Bielecki o Krymie: podważono fundamenty naszego porządku

- Krymski kryzys już nas bardzo dużo kosztuje. Zakwestionowano to, co najważniejsze w prawie międzynarodowym, czyli prawo kraju do samostanowienia i wybierania swojej ścieżki rozwoju - mówił w Trójce Jan Krzysztof Bielecki, były premier.
Jan Krzysztof BieleckiJan Krzysztof BieleckiSalon polityczny Trójki

Jan Krzysztof Bielecki ocenił, że najgorsza jest polityczna cena rosyjskiej interwencji na Ukrainie. - To tak, jakbyśmy chcieli podważyć fundamenty (naszego porządku) i ogłosić, że teraz rządzi prawo siły, albo prawo tego, kto rano wstanie… To największa cena i ryzyko. A świat demokratyczny buduje setki lat swój porządek oparty na innych zasadach - mówił Jan Krzysztof Bielecki.

Protesty na Ukrainie: serwis specjalny  >>>

Były premier - pytany o koszty finansowe - mówił, że trwają analizy, ile potrzeba środków, by Ukraina stanęła na nogi. Również Międzynarodowy Fundusz Walutowy ma swoje analizy. Dodał, że Amerykanie zaoferowali szybką linię gwarantującą kredyt, UE zebrała nieco środków. Potem będzie wielomiesięczna próba stabilizowania gospodarki. - Do tego jednak dochodzi koszt międzynarodowy. To zakwestionowanie bezpieczeństwa, poprzez działanie poza prawem międzynarodowym - dodał.

Zaznaczył, że nie wiadomo, jak zachowa się Rosja, czy wróci na ścieżkę prawa międzynarodowego, czy zacznie się wojna gospodarcza, próby blokady.

Więcej interesujących dyskusji znaleźć można na stronach audycji "Salon polityczny Trójki" , "Komentatorzy", "Puls Trójki" i "Śniadanie w Trójce".

Jan Krzysztof Bielecki podkreślał, że najgorsza w obecnej sytuacji jest próba działania poza instytucjami międzynarodowymi. Przypomniał w tym kontekście, że Rosja przez wiele lat starała się o możliwość przystąpienia do Światowej Organizacji Handlu. A tam trzeba trzymać się zasad. - Nie można ogłaszać sankcji, raz się gaz sprzedaje, raz nie. Jednego dnia mówi się, że polskie mięso jest dobre, drugiego dnia, że niedobre - mówił Bielecki.

Według szefa NBP Marka Belki, kryzys pokazuje, że powinniśmy mocniej inwestować w Unię Europejską i być może warto sporzeć jeszcze raz na kwestię członkostwa w strefie euro. W ocenie Bieleckiego, odnawianie dyskusji o euro w Polsce byłoby przedwczesne. Ówczesny kryzys uważa za test dla UE - czy jest organizacją polityczną, czy tylko towarzystwem m.in. wspierającym wolny handel. Były premier mówił, że wstąpienie do euro jest uznawane w dużej części za decyzję polityczną.

Rozmawiał Marcin Zaborski.

(agkm/mk)